Forum Skolioza Strona Główna

 Czy gorset ortopedyczny może wyleczyć skoliozę?

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
ramzes7
Nowy
Nowy



Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:37, 24 Mar 2011    Temat postu: Czy gorset ortopedyczny może wyleczyć skoliozę?

Siema we wrześniu będę miał 16 lat i w tej chwili mam skoliozę o skrzywieniu 35 stopni. Byłem o ortopedy i powiedział mi że mam nosić gorset ortopedyczny, ale nie wyprostuje mi kręgosłupa , tylko zatrzyma postęp skoliozy, a do tego obawiam się że lekarz nie da mi zgody na na to żebym był mechanikiem samochodowym. Czytałem w internecie że gorset pomaga ale nie jestem pewny więc pytam się was. Mam nadzieję że mi pomożecie. Z góry dzięki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pasjonatka
Gość






PostWysłany: Czw 20:40, 24 Mar 2011    Temat postu:

Gorset, owszem pomaga osobom chorym na skoliozę, ale nosi się gorset po to, żeby zatrzymać kręgosłup. GORSET NIE WYPROSTUJE KRĘGOSŁUPA!! Możesz wypróbować jak najszybciej ćwiczenia metodą PNF, te ćwiczenia wyprostowały trochę ludzi. Ale najlepiej to teraz wybierz liceum (do technikum/zawodówki lekarz może nie wydać zgody), a później 2letnią szkołę policealną na mechanika, ponieważ prostowanie ćwiczeniami trochę trwają, a skolioza jest przeciwwskazaniem do prac fizycznych. Zresztą nawet jak teraz dobrze się czujesz, to nie znaczy, że zawsze tak będzie i za kilka czy kilkanaście lat mógłbyś mieć duże zwyrodnienia, bóle itp. Więc pójdź na dobrą rehabilitację, żeby podprostować kręgosłup. A później raz w tygodniu basen, codzienna gimnastyka itp. Całe życie należy dbać o kręgosłup. Ale od razu uprzedzam, że nie ma 100% pewności, że leczenie coś pomoże i skolioza może bardzo polecieć. Są takie prace naukowe, że skolioza powyżej 30 stopni postępuje pomimo dobrej rehabilitacji i noszeniu gorsetu, kończy się to operacją i żaden lekarz nie podpisze papierów do pracy mechanika samochodowego czy innej pracy fizycznej-odpada też część kierunków studiów, trzeba się oszczędzać itp. Teraz oczywiście też powinieneś się oszczędzać, ale po operacji trzeba bardziej się oszczędzać.
Powrót do góry
ramzes7
Nowy
Nowy



Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:48, 24 Mar 2011    Temat postu:

ok dzięki

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jogurt
Nowy
Nowy



Dołączył: 26 Lut 2011
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Myślibórz

PostWysłany: Pon 18:34, 04 Kwi 2011    Temat postu:

Czy ja wiem, czy nie pomoże? Z pewnością zahamuje postęp krzywienia się kręgosłupa, ale zdarzały sie przypadki, że przy ćwiczeniach kręgosłup sie wyprostował. Wy to byście chętnie wszystkich nastolatków pod nóż oddali,prawda?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
olazasada19
Administrator
Administrator



Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 1520
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Myszkow

PostWysłany: Wto 0:42, 05 Kwi 2011    Temat postu:

jogurt napisał:
Z pewnością zahamuje postęp krzywienia się kręgosłupa Wy to byście chętnie wszystkich nastolatków pod nóż oddali,prawda?

Na pewno gorset czy jakieś masaże które szkodzą hamują skrzywienie i warto wszystko robić co się da żeby nie mieć operacji...bo ona jest ostatecznością . Tylko czasami tak bywa że nic nie pomaga, nic nie hamuje mimo wszelakich ćwiczeń , masaży , gorsetów i wtedy albo można się pogodzić z losem i nadal się męczyć mimo że wtedy to nie pomaga albo zrobić tą ostateczność... a ja tylko zaznaczam że jeśli jest już to nieuniknione to warto nie czekać bo im wcześniej tym lepiej...i mówię tylko po mojej sytuacji i moje zdanie to jest....
Więc warto nosić gorsety jeśli się hamuje pogłębianie wady Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
monika.
Największy maniak posów
Największy maniak posów



Dołączył: 04 Sie 2007
Posty: 1052
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 13:40, 05 Kwi 2011    Temat postu:

Ja jestem jak najbardziej za gorsetami. Z tego co pisze ramzes7 wiedze, że ma małą skolioze, którą odpowiednim gorsetem może się da zahamować. Pasjonatko dlaczego od razu każdemu mówisz, że gorset go nie wyprostuje? Nie uważasz, że gdy ktoś to przeczyta to od razu zniechęci się do wszystkiego i odda w ręce lekarzy ze skalpelami. A przecież dopóki można to trzeba próbować wszystkiego. Samo zatrzymanie skoliozy to już ogromny sukces. Ja gdybym tylko dostała gorset rok wcześniej moje zycie ułożyłoby się zupełnie inaczej, kto wie, może nawet nie miałabym operacji.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jagusia
Bywalec
Bywalec



Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolnoślaskie

PostWysłany: Śro 7:40, 06 Kwi 2011    Temat postu:

ja podpisuje sie pod tym co napisałam Monika w 100 % sie zgadzam.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
grapesz
Nowy
Nowy



Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: woj. pomorskie

PostWysłany: Nie 9:18, 09 Paź 2011    Temat postu: gorset

Noszenie gorsetu pomorze w pewnym stopniu wyprostować kręgosłup, pod warunkiem, że będzie wykonany do indywidualnego przypadku tj. specjalnie uformowany do danej sylwetki. Gorset taki zahamuje postępujące skrzywienie, pod warunkiem, że osoba, która go będzie nosiła dostosuje się do zaleceń technika, który ten gorset wykona na zlecenie ortopedy.
Zastosowano u mnie jako 12 latki - redresję kręgosłupa metodą Kor...(nie pamiętam nazwy). Wyprostowano mnie w 50 % i od tej pory zaczęłam nosić gorset ortopedyczny - skórzany ze wzmocnieniami. Mając 14 lat skierowano mnie do sanatorium, a ja nie zabrałam ze sobą gorsetu, bo... Przez te 3 miesiące jakie tam przebywałam mój kręgosłup powrócił do stanu z przed dwóch lat.
Zaczęłam nosić nadal gorsety, ale już nie dlatego żeby mnie prostował, ale dlatego, żeby stabilnie utrzymywał moje ciała.

Od tamtej pory minęło 40 lat, a ja nadal noszę gorsety, wymieniane co 3 lata. W obecnej chwili jest on z plastiku i czuje się w nim dobrze.
W moim przypadku operacja nie wchodzi w grę, ze względu na bardzo znaczny stopień skrzywienia. Nawet nowoczesne metody nie obejmują mojego przypadku.

Ja osobiście polecam Zakład Ortopedyczny w Poznaniu, przy Szpitalu im. prof. Wiktora Degi na ul. 28 czerwca 1956. Tam są bardzo dobrzy fachowcy, którzy na dodatek są bardzo sympatyczni i przystępując do wykonania gorsetu wyczerpująco, indywidualnie tłumaczą, jak stosować w danym przypadku ten gorset.
Pozdrawiam. Grażyna


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aksmodar
Nowy
Nowy



Dołączył: 05 Maj 2012
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:31, 05 Maj 2012    Temat postu: Sprytny sposob na skolioze

Witaj!

Ze skoliozą mięśnie nie pracują poprawnie- tak jak u reszty zdrowych ludzi dlatego, że system newowy mięśni na plecach też nie działa poprawnie.
Istnieją jednak sposoby by pobudzić nerwy mięśni, i to w bardzo prosty sposób.

Sprawdż "Sprytny sposób na skoliozę" na youtube. Jeśli zastosujesz siłownie po tym opisanym w wideo zabiegu, zaczniesz wracać do zdrowia.

Powodzenia!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez aksmodar dnia Pon 18:24, 07 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
alicjażółtek
Rozkręca się
Rozkręca się



Dołączył: 11 Cze 2012
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 15:01, 22 Cze 2012    Temat postu:

monika. napisał:
Ja jestem jak najbardziej za gorsetami. Z tego co pisze ramzes7 wiedze, że ma małą skolioze, którą odpowiednim gorsetem może się da zahamować. Pasjonatko dlaczego od razu każdemu mówisz, że gorset go nie wyprostuje? Nie uważasz, że gdy ktoś to przeczyta to od razu zniechęci się do wszystkiego i odda w ręce lekarzy ze skalpelami. A przecież dopóki można to trzeba próbować wszystkiego. Samo zatrzymanie skoliozy to już ogromny sukces. Ja gdybym tylko dostała gorset rok wcześniej moje zycie ułożyłoby się zupełnie inaczej, kto wie, może nawet nie miałabym operacji.


Monika, widzę, że nie rozróżniasz pojęć. Prostowanie kręgosłupa oznacza zmniejszenie stopni skrzywienia, a zahamowanie skoliozy oznacza, że skrzywienie stoi w miejscu i się nie pogarsza. A przecież stwierdzenie, że gorset nie naprostuje kręgosłupa jest poprawne, bo zadaniem gorsetu jest to, żeby kręgosłup się nie krzywił i żeby skolioza nie zwiększyła się. A wyprostowanie kręgosłupa jest od dobrych ćwiczeń, dlatego stosuje się połączenie gorset+ćwiczenia, bo gorset powoduje, że kręgosłup przestaje się krzywić, a ćwiczenia prostują kręgosłup. Tylko takie leczenie pomaga pewnemu procentowi pacjentów, a u części to nie pomoże i kręgosłup się krzywi. Więc stwierdzenie, że gorset nie prostuje jest prawdziwe, bo taka jest prawda, gorset nie powoduje zmniejszenia liczby stopni, tylko stopuje skoliozę. A prostowanie kręgosłupa to zadanie ćwiczeń, więc wiesz...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dominik1274
Nowy
Nowy



Dołączył: 14 Gru 2016
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 10:56, 12 Lut 2018    Temat postu:

U nas skolioza rodzinna, ale moja młodsza o rok kuzynka miała i ma ogromny problem. Przez jakiś okres nosiła gorset, ale nie dawało to żadnych efektów więc zabrakło jej motywacji i z tym skończyła. Dzisiaj nawet o operacji nie chce słuchać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
antitanic
Nowy
Nowy



Dołączył: 11 Lut 2019
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 13:15, 11 Lut 2019    Temat postu:

Hej!
Nie wiem czy ktoś to jeszcze czyta, bo widzę, że dużo wpisów jest starych, sprzed lat.
Mimo wszystko, w razie jakby ktoś chciał dowiedzieć się coś o noszeniu gorsetu, to napiszę coś od siebie. Ja nie mam dobrych wspomnień jeśli chodzi o gorset. Od 16 roku życia jeździłam na rehabilitacje dzieci i młodzieży, ćwiczyłam, miałam różne zabiegi z fizykoterapii. No i formą leczenia był też gorset, który trzeba było nosić cały dzień i noc, ściągać tylko do kąpania i ćwiczeń. Na początku co prawda były jakieś minimalne poprawy, ale w końcu efekt był taki, że zamiast hamować lub cofać skoliozę, to pod wpływem ucisku kręgosłup zaczął mi lecieć w drugą stronę. Pogorszenie było spore - jeszcze raz tyle stopni, niż na początku leczenia... No i nic już nie dało się zrobić, więc konieczna była operacja.
Gorset - nie!!! Słyszałam, że nawet lekarze odradzali niektórym. Nie wiem jak jest teraz z gorsetami, czy się je stosuje. Ale na własnej skórze przekonałam się, że to nic dobrego, wręcz przeciwnie. Mięśnie po stosowaniu gorsetu są słabe, więc nie ma mowy o trzymaniu kręgosłupa. Dlatego pewnie tak łatwo i szybko pogorszyć swój stan gorsetem.
Dziś już jest w miarę ok.
Pozdrawiam. Smile
Ps. Jeżeli będzie jakiś odzew, to może podzielę się również innymi doświadczeniami w związku z kręgosłupem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Skolioza Strona Główna -> Gorsety i gipsy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gBlue v1.3 // Theme created by Sopel & Programosy
Regulamin