Operacja w wieku 24 lat.
Idź do strony Poprzedni 1, 2

gosiaczek

Smesna ja bym radziła Ci jednak iść na operacje. Wiem że wymarzone studia itd ale zdrowie jest najważniejsze...
Ja mogłam nie zdać ostatniej klasy i nie dostać sie do wymarzonej klasy w licu a jednak sie udało

Nie przejmowałam sie szkołą tylko zdrowiem a miałam około 50st. w odcinku piersiowym z rotacją i wygarbieniem jednostronnym. Trzeba bylo to jak najszybciej załatwić, no to załatwiłam. A jeśli zawaliła bym rok to trudno, dla mnie najważniejsze zdrowie a reszta jakoś sie poukłada.

smesna

Czesc Ludzie:|
Dawno mnie tu nie bylo sporo sie u mnie pozamienialo.
To tak mam skolioze 80 stopni w odcinku ledzwiowym.
Operowana bede w Warszawie przez dr Nosarzewskiego 14 lipca 2008r.( 18 lipca mam 22 urodziny) Very Happy

super nie:D
I boje sie jak cholera ale poddam sie tej operacji.Raz bo mnie to boli juz mam tam zmiany zwyrodnieniowe.dwa potem bedzie jeszcze gorzej trzy chce byc w miare prosta (bede miec ok 30 stopni) bede miec robiony dostep przedni powycinaja mi 2 zebra wolne.
Ale mowie wam boje sie jak cholera:(
Moze to glupio zabrzmi ale prosze o wsparcie na gg 3515280
Sad

Sni mi sie ze mam operacje. Najgorsze jest to ze boje sie tego bolu i czy sie obudze.Nie chce umrzec i chce chodzic:(

olazasada19

smesna łatwo się mówi jak się już jest po operacji ,ale zobaczysz że za jakiś czas będziesz się ze strachu teraźniejszego śmiać . Będzie dobrze... Postaraj się nie myśleć o tym co może się stać mimo tego że to łatwe nie jest a pomyśleć o tym co może się zmienić na lepsze!!!
Jesteśmy z Tobą !!!

gosiaczek

Tak jesteśmy z Tobą i będziemy Cię wspierać duchowo :*
Będzie dobrze Very Happy

musisz to sobie powtarzać co chwile, bo wiara w sukces to 50% sukcesu

Miki :))

Ja mam 20 lat rocznikowo i mam z RTG mam 20*/ 60 - 65 * / 38* ( z RTG z listopada czy grudnia 2005) i nie wiem co zrobić.....zastanawiam się..nie chcę tej operacji ...ale nie wiem boję się komplikacji w przyszłości

renasek

ja mam 24 lata i 32 stopnie, jednak po zapoznaniu się z historiami innych osób juz teraz przygotowuje sie psychicznie na mozliwosc operacji w przyszlosci. nawet chcialabym ja kiedys miec (tylko bez zadnych komplikacji), zeby wyprostowac swoj kregoslup i zeby mnie nie bolal, a teraz boli strasznie. jak ja ogromnie dziekuje za to forum i za wszystkich ktorzy tu pisza-poprostu brak mi slow jak duzo pomogliscie mi waszymi informacjami.

gosiaczek

Pomagamy sobie nawzajem

w końcu w kupie siła w kupie moc