Ciekawość :D

Kasia16121

mam do Was pytanie. Jak większość z was wie mam skolioze 60 stopni prawostronna i od jakiegos czasu tj. 5 miesięcy Very Happy

widzę, że moja klatka piersiowa po lewej stronie dość mocno się zapada jest to widoczne ale i tak większość lekarzy skupia się bardziej na plecach, a to "zostawia" na później. Chciałabym wiedzieć czy tylko ja tak mam, bo kiedy byłam w Konstancinie to dziwili się, bo nikt z nich tak nie miał... Z góry dziękuje Wink

monika.

no może nie zapadanie się ale na pewno wypuklenie się tej strony z której kręgosłup się krzywił to miałam..żebra z tej strony, na którą nie ingerował kręgosłup mam proste, a te, które się krzywiły to są takie zniekształcone..
więc to Twoje zapadnięcie klatki to jest deformacja żeber, taki zwykły 'skutek' skoliozy..

Kasia16121

i po operacji jakoś Ci się to skorygowało?
Dobrze się upewnić Very Happy

bo tą lewą pierś mam przez to opadniętą...

monika.

no skorygowało się ale tylko w odcinku lędźwiowym, garb tak jakby się wchłonął, a w piersiowym pozostało niestety..

Puenta · Gość

Ja mam tak, że po lewej stronie ciała mam zapadnięte żebra, a po prawej stronie mam garb (skolioza prawostronna w odcinku piersiowym i lewostronna w odcinku lędźwiowym-po 4 operacjach) i jak leżałam w szpitalach, to inne dziewczyny miały podobnie-po jednej stronie ciała żebra wpadnięte, a po drugiej stronie ciała jest garb.

Sylvik

to chyba każdy tak ma a przynajmniej większość- ja tez mam na klatce piersiowej z jednej strony żebra bardziej wypukła a z drugiej strony mniej wypukła...