Forum Skolioza Strona Główna

 O gorsetach - ogólne pytania
Idź do strony 1, 2  Następny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
jogurt
Nowy
Nowy



Dołączył: 26 Lut 2011
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Myślibórz

PostWysłany: Sob 15:47, 26 Lut 2011    Temat postu: O gorsetach - ogólne pytania

Witajcie! Ubiegam się o gorset i jestem ciekawa, czy będą efekty. Chciałabym dowiedzieć się o nich kilku rzeczy, więc przedstawię Wam moje pytania:

1. Komu gorset pomógł, a komu nie?
2. Kiedy jest najbardziej niewygodny?
3. Mając ile stopni skrzywienia zaczęłaś/zacząłeś nosić gorset?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pasjonatka
Gość






PostWysłany: Sob 16:34, 26 Lut 2011    Temat postu:

Tutaj chyba nie znajdziesz człowieka, którego gorset uratował przez operacją Razz Więc jeśli ktoś uważa, że pomoc gorsetu=uratowanie przed operacją, to gorsety źle się spisują, każdy prędzej czy później trafił pod nóż. Mi gorsety nie pomogły. Ja zaczęłam nosić gorset przy ok. 20 stopniach, najpierw mi dali gorset Milwaukee, później dostałam Bostona. Pierwszy wyglądał jak narzędzie tortur w średniowieczu i nieźle przez niego zniszczyłam sobie zdrowie. W drugim jakoś uszło w tłoku.
Powrót do góry
monika.
Największy maniak posów
Największy maniak posów



Dołączył: 04 Sie 2007
Posty: 1052
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 18:19, 26 Lut 2011    Temat postu:

zalezy jaki gorset będziesz miała. ja miałam spinecor, nosiłam go rok, to był chyba najwygodniejszy gorset jaki może być, może dlatego tak mało skuteczny przy większych skoliozach, skolioza ciągle postępowała może minimalnie wolniej, gorset dostałam w wieku 12 lat, teraz jestem po operacji

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez monika. dnia Sob 18:21, 26 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karina5
Bywalec
Bywalec



Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: obecnie Wrocław.

PostWysłany: Sob 18:48, 26 Lut 2011    Temat postu:

1. Komu gorset pomógł, a komu nie?

Jeśli przez "pomoc" rozumiesz zmiejszenie skrzywienia - to nikomu. Jeśli zatrzymanie progresji, to troehcę luda by się znalazło. Poza tym(pisze to już chyba setny raz, ale dobra...) gorset nie leczy skoliozę, nie prostuje ani nic z tych rzeczy. On tylko i wyłącznie pilnuje prawidłowej postawy ciała, a dostaje się go na "skok" wzrostowy, czyli te lata 10-15/6, kiedy najbardziej wydłużają się kończyny. I to nie on sprawia poprawę kątową skrzywienia a rehablitacja(odpowiedznia rehabilitacja rzecz jasna). Gorset tylko "trzyma" prawidłową stronę rośnięcia kręgosłupa.

2. Kiedy jest najbardziej niewygodny?

Kiedy? Kiedy go masz na sobie. A najabrdziej to chyba jak robi się zaciasny lub obciera np. kości biodrowe(tzw. kolce). No i czasami jak się leży w nim na plecach, a do niego przytwierdzona jest "rura".

3. Mając ile stopni skrzywienia zaczęłaś/zacząłeś nosić gorset?
Ja... jak się ostatnio dowiedziałam to miałm już wtedy ok. 30 stopni. Najlepsze jest to, że jak go zdjęłam to miałam... 48. I bądź tu mądrym.

Reasumując gorsety moim zdaniem częściej szkodzą, doprowadzając do przykurczu mięśni i odparzeń, niż pomagają.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
monika.
Największy maniak posów
Największy maniak posów



Dołączył: 04 Sie 2007
Posty: 1052
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 17:02, 27 Lut 2011    Temat postu:

Karina5 napisał:
1. Komu gorset pomógł, a komu nie?

Jeśli przez "pomoc" rozumiesz zmiejszenie skrzywienia - to nikomu. Jeśli zatrzymanie progresji, to troehcę luda by się znalazło. Poza tym(pisze to już chyba setny raz, ale dobra...) gorset nie leczy skoliozę, nie prostuje ani nic z tych rzeczy. On tylko i wyłącznie pilnuje prawidłowej postawy ciała, a dostaje się go na "skok" wzrostowy, czyli te lata 10-15/6, kiedy najbardziej wydłużają się kończyny. I to nie on sprawia poprawę kątową skrzywienia a rehablitacja(odpowiedznia rehabilitacja rzecz jasna). Gorset tylko "trzyma" prawidłową stronę rośnięcia kręgosłupa.

Ja się z tym zdecydowanie nie zgadzam. Gdyby gorsety nikomu nie pomagały, to chyba nikt by ich nie odstawał. Owszem, głównym i często jedynym efektem jaki się uzyskuje po ich noszeniu jest zatrzymanie się progresji, ale przecież nawet na tym forum jest kilka przypadków osób, które w wieku nastoletnim gorsetem, ostrymi ćwiczeniami zmniejszyły sobie skoliozy. Wiadomo w wieku nastoletnim osiągnąć to jest niesłychanie ciężko, bo kręgosłupy są uparte, a skoliozy bardzo złośliwe, ale gdy dziecko ma do 10 lat to gorset pomaga!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karina5
Bywalec
Bywalec



Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: obecnie Wrocław.

PostWysłany: Nie 18:51, 27 Lut 2011    Temat postu:

Moniko dorga, przeczytaj jeszcze raz. Chodziło mi o to, że sam gorset nie pomaga. On tylko "przytrzumuje", a to, że komuś się poprawiło to zaleta tylko i wyłacznie dobrze dobranych ćwiczeń, odpodwiedniego rehibilitanta, samozaparcia i wiary we własne możliwości xD Chodziło mi o to, że on samn z siebie samego nic nam nie zrobi. On jest jak katalizator w rekcji chemicznej. Bez niego reakcja w końcu zajdzie, ale ile energii będzie trzeba do tego dołożyć? (Dział - termochemii jakby ktoś chciał sprawdzić).

Co do gorsetów jeszcze, to zapomniałam dopisać, że "dawanie" komuś pierwszego w życiu gorsetu po pierwszej miesiączce nie ma najmniejszego sensu, kręgosłup zaczyna wtedy intenstywnie kostnieć, sztywnieć czy jak to się tam nazywało. xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
monika.
Największy maniak posów
Największy maniak posów



Dołączył: 04 Sie 2007
Posty: 1052
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:30, 28 Lut 2011    Temat postu:

dobra, ja i tak stoję przy swoim : ) zawsze będe uważała, że należy spróbować czego się da przed operacją, na każdego działa co innego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Evel
Rozkręca się
Rozkręca się



Dołączył: 08 Maj 2010
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Pon 17:21, 28 Lut 2011    Temat postu:

ja nosilam gorset kiedy mialam 27 stopni,nie pomogl i gdy go zdjelam skolioza poszla dalej, gdybym wiedziala jak to bedzie u mnie zdecydowalabym sie juz wtedy w wieku 14 lat na operacje bo niestety lekarz moj mowil ze ostatnie badania wskazuja na to ze skolioza moze postepowac nawet wtedy gdy nie przekroczy magicznej liczby 40 stopni po dorastaniu. Nie ma gwarancji ze nie bedzie postepowac, zaluje ze nie zrobilam operacji wczesniej mialabym mniej kregow do usztywnienia etc.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jogurt
Nowy
Nowy



Dołączył: 26 Lut 2011
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Myślibórz

PostWysłany: Pon 18:39, 28 Lut 2011    Temat postu:

Wiesz, ale w dzieci w wieku 14016lat są bardziej narażone na wszelkie komplikacje. Mój znajomy dostał gorset na 50* jak był 17-latkiem. Teraz ma osiemnaście lat i ubyło mu trochę stopni..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karina5
Bywalec
Bywalec



Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: obecnie Wrocław.

PostWysłany: Pon 18:42, 28 Lut 2011    Temat postu:

miał szczęście, poza tym - ja wcale nie mówię, że to "strata czasu". chciałam tylko dać do zrozumienia, żeby nienastawiać się na cokolwiek. i wszystko warto spróbować Moniko. Smile Też tak sądzę. Ważne tylko, aby znać umiar w tym w co się wierzy. Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Evel
Rozkręca się
Rozkręca się



Dołączył: 08 Maj 2010
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Pon 22:21, 28 Lut 2011    Temat postu:

no ja mowie o swoim przypadku teraz z perspektywy czasu, i tak czeka mnie operacja i zaluje ze nie zrobilam jej wczesniej. Każdy jednak decyduje o sobie, niestety po swoich doswiadczieniach jak i osob mi znajomych nie ufam juz gorsetom

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karina5
Bywalec
Bywalec



Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: obecnie Wrocław.

PostWysłany: Wto 16:05, 01 Mar 2011    Temat postu:

wiadomo. Smile ale warto chociaż spróbować, żeby potem nie żałować, że się nawet nie spróbowało. Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Evel
Rozkręca się
Rozkręca się



Dołączył: 08 Maj 2010
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Wto 22:55, 01 Mar 2011    Temat postu:

Zgadzam się. Warto wypróbowac wszystkiego w walce z chorobą, wlasnie dlatego ze jesli przyjdzie czas na operacje to nie miec pretensji do samego siebie ze sie czegos nie zrobilo:)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karina5
Bywalec
Bywalec



Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: obecnie Wrocław.

PostWysłany: Śro 19:43, 02 Mar 2011    Temat postu:

o to, to! o to, to! xD czyli rozjem? tj... nie rozejm, bo nie było wojny czy konfliktu Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
monika.
Największy maniak posów
Największy maniak posów



Dołączył: 04 Sie 2007
Posty: 1052
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:24, 03 Mar 2011    Temat postu:

heh po prostu dyskusja

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Skolioza Strona Główna -> Gorsety i gipsy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gBlue v1.3 // Theme created by Sopel & Programosy
Regulamin