Przed operacją...
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3

monika.

a przez te kilka pierwszych lat nic się nie działo? pręt tak sam z siebie zaczał uwierać w miednice czy może się przewróciłaś, albo jakoś do tego przyczyniłaś?

Mealith

Nie pamiętam, żeby coś tak nagłego się stało.
Przypuszczalnie urosłam trochę (miałam operację w wieku 12 lat) i poprzesuwało się to i tamto Wink

A potem ruch zaczął powodować coraz większy ból.
Czasem w innych miejscach też, ale na dole bolało cały czas. Nawet, gdy leżałam.

Karina5

Aha...

Współczuję strasznie. Dobrze się już czujesz? Czujesz, to ,ze nie masz już "nic" w środku? Smile

Mealith

Na początku bolało jak po wkładaniu instrumentarium.
Teraz czuje się świetnie, o niebo lepiej niż z nim Razz

Chociaż plecki usztywnione już pozostaną.

Evel

musze sie wyżalić Sad

za 2 tygodnie mialam miec operacje, juz jestem przyszykowana na studiach załatwiam urlop psychika juz prawie siada xP a dzisiaj dzwoni do mnie lekarz ze maja w klinice epidemie biegunki? Razz

i mam przesunieta operacje na koniec marca Sad

tyle nerwów i znowu wszystko sie wydluzylo chyba sie zapłacze:(

Jagusia

ja podchodziłam do swojej 3 razy za 3 sie udało.wiem co czujesz to co sie dzieje wtedy w naszych głowach to jest dramat.głowa do góry bedzie dobrze MUSI BYĆ!

Evel · Wysłany: Wto 19:49, 22 Mar 2011 Temat postu:

dziewczyny pisalam na drugim forum napisze i tutaj, bo jakos chyba potrzebuje otuchy:P strasznie sie boje... a jutro jade juz, trzymajcie prosze za mnie kciuki, mam nadzieje ze wszystko sie potoczy dobrze i ze wroce zadowolona:)

mati_zabrze · Wysłany: Wto 20:26, 22 Mar 2011 Temat postu:

Do Evel.
Napewno wrócisz zadowolona.Niczego się nie bój i niczym się nie martw.Myśl tylko o tym,że ze szpitala wyjdziesz NOWA!Zreperowana i wyprostowana jak nigdy.Pomyśl o jakimś fantastycznym bikini na lato Wink

! Trzymam kciuki!Daj znać jak poszło.

Evel · Wysłany: Wto 12:24, 29 Mar 2011 Temat postu:

jestem po zyje:D nie bylo chyba tak zle tylko teraz jestem strasznie sztywna kiedy mi to minie;( ogolnie wstalam 12 godzin po operce wyprostowali mnie do zera; Wink

lopatka sie schowala takze chyba spoko Razz

mam nadzieje ze wszybko wroce do pelnej sprawnosci Very Happy

pasjonatka · Gość

Ale lekarz Ci powiedział, że Ciebie wyprostował do 0 stopni czy tylko tak myślisz? Bo chyba to mało prawdopodobne. Ale jeśli naprawdę tak wyszło to ok. Ale po operacji człowiek prościej się czuje i pomimo tego, że zostało trochę stopni, to uważa się za prostego. Jak ludzie mieli 40 stopni, to zawsze zostają jakieś stopnie np. 10 stopni, a przy większych skrzywieniach zostaje więcej. Ile miałaś stopni przed operacją? Powiem Ci, że ta sztywność częściowo minie, ponieważ kręgosłup tak czy siak zostanie sztywny do końca życia.

mati_zabrze · Wysłany: Wto 18:19, 29 Mar 2011 Temat postu:

SUPER! Bardzo się cieszę!Mówiłam-więcej strachu ,niż to warte!Co do sztywności,to z czasem będziesz odczuwała ją coraz mniej.Ja nadal czuję mojego przyjaciela,ale już nie tak jak na początku.Ja siadłam ok.10 godzin po operacji i nie powiem,żeby było to miłe uczucie.Porównuję to z nabiciem na pal znienacka Smile

.Najgorsze są pierwsze dni.Potem powolutku wszystko wraca do normy.Ja już nawet mogę się schylać.Oczywiście do skłonu sprzed paru lat jeszcze trochę brakuje,ale powolutku dojdę do tego,czego i Tobie życzę.Obydwie jesteśmy "świeżynkami",więc mam nadzieję,że pozostaniemy w kontakcie,chociażby,żeby wymienić się doświadczeniami i wątpliwościami.Pozdrawiam serdecznie-Gabi Smile

Evel · Wysłany: Wto 19:35, 29 Mar 2011 Temat postu:

jestem wyprostowana do zera co jest powtwierdzone zdjecien rentegowskim;-) garba widze ze mam zero talia myslalam ze bedzie troszke lepsza ale i tak jest mega roznica operwal mnie Dr Klapec i ogolnie czytalam ze uzyskuje on bardzo dobre wyniki u doroslych wiec ciesze sie ze do niego trafilam czuje sie npawrde dobrze oczwysice boli momentami bardzo i ta sztywnosc;/ ale i tak pielegniarki nazywaly mnie komandosem na oddziale bo sie nie poddwalam probowalam chodzic stawac najgorsze ze na drugi dzien dostalam okres

ale prezylam i to Wink

ogolnie polecam wszystkim klinike ortipedii i teaumatologii w Lublinie Wink

a i dowiedzalam sie ze podobno mam bardzo ladnie zszyte plecki;D ale wiadomo ze sami siebie chwala wiec co mieli mowic

mati_zabrze a Ty ile czasu jestes po operce i jak Twoj stan zdrowia na dzisiaj ? Smile

Jagusia · Wysłany: Śro 12:00, 30 Mar 2011 Temat postu:

Evel gratuluje udanej operacji !
ta sztywnosc minie musisz dac sobie troszke czasu,i nic na siłe.
ja tez dostałam na 2 dzien okres to chyba dośc czesto sie dzieje