Forum Skolioza Strona Główna

 Operacja z dostepu przedniego - miał ktoś??
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
olazasada19
Administrator
Administrator



Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 1520
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Myszkow

PostWysłany: Śro 18:44, 07 Maj 2008    Temat postu:

ja mam wysuniętę nadal jedno biodro ...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaś
Bywalec
Bywalec



Dołączył: 19 Sty 2007
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 21:14, 07 Maj 2008    Temat postu:

No to męczę Was dalej. Przepraszam, że tak w oddzielnych postach pytania, ale piszę jak mi coś do głowy przyjdzie. Przy operacji z dostępu przedniego ile macie usztywnionych kręgów? Czy po iluś tam latach można sie pozbyć implantów tak jak przy operacji z tylnego?
Pytam, bo zastanawiam się czy by się jednak nie zdecydować, jeśli można by nie usztywniać całego kręgosłupa...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
olazasada19
Administrator
Administrator



Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 1520
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Myszkow

PostWysłany: Czw 0:21, 08 Maj 2008    Temat postu:

ja mam chyba coś około 5 kręgów (może 4) . Raczej się ich nie wyjmuje ale gdy się coś stanie to pewno można

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
grEEn_LacE
Rozkręca się
Rozkręca się



Dołączył: 28 Wrz 2007
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tam, gdzie nie sięga wzrok ;)

PostWysłany: Czw 12:08, 08 Maj 2008    Temat postu:

Ja pytałam lekarza czy można usunąć po kilkulku latach implany. On powiedział, że owszem mozna, ale jest to równie poważna operacja jak samo zakładnaie implantów. Ja osobiście nie amm zamiaru się ich pozbywać. No chyba, zę będę MUSIAŁA.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gosiaczek
Bywalec
Bywalec



Dołączył: 01 Lut 2008
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: iława

PostWysłany: Czw 12:21, 08 Maj 2008    Temat postu:

Po wyjęciu implantów jest spore ryzyko że skolioza wróci do stanu przed operacją i będzie sie pogarszać. Ja przed operacją też myślałam kiedy bede mogła sie ich pozbyć ale teraz ich nie oddam, bo są MOJE i je kocham Very Happy no chyba że bede musiała ale to tylko wtedy Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Deady
Bywalec
Bywalec



Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: HollyŁóDŹ

PostWysłany: Czw 14:33, 08 Maj 2008    Temat postu:

Po kolei : )
Ja mam wycięte kawałek przepony, a w ogóle to po zabiegu zapadły mi się 2, 3 żebra i mam taką fajną falę. Żebro idzie porosto od mostka, spadek około 2 cm i prosto do kręgosłupa. Lubie to szczerze mówiąc ; )
Mam osztywnione 6 kręgów.
I o nigdy w życiu nie wyjme sobie mojej biżuterii. Jestem unikalna i tyle!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gosiaczek
Bywalec
Bywalec



Dołączył: 01 Lut 2008
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: iława

PostWysłany: Czw 14:46, 08 Maj 2008    Temat postu:

No i też tak myśle
Ona jest moja a ja jestem jej i sie kochamy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaś
Bywalec
Bywalec



Dołączył: 19 Sty 2007
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 16:26, 08 Maj 2008    Temat postu:

Deady napisał:
Po kolei : )
Ja mam wycięte kawałek przepony, a w ogóle to po zabiegu zapadły mi się 2, 3 żebra i mam taką fajną falę. Żebro idzie porosto od mostka, spadek około 2 cm i prosto do kręgosłupa. Lubie to szczerze mówiąc ; )


U. I bardzo to widać?
Wybaczcie mi takie pytania, ale ja się stresuję i w ogól nie wiem dlaczego, ale zaczęłam rozważać jednak operację.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Deady
Bywalec
Bywalec



Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: HollyŁóDŹ

PostWysłany: Pią 15:32, 09 Maj 2008    Temat postu:

Braku przepony niewidac, ponieważ do maleńki kawałek.
A te żeberka, a i owszem. Mam takie wglębienie po prostu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Malwinka
Rozkręca się
Rozkręca się



Dołączył: 10 Kwi 2008
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:33, 20 Maj 2008    Temat postu:

powiedzcie mi drogie forumowiczki , które mialy operacje z dostepu przedniego ..po ilu dniach od operacji funkcjonowalscie "w miare normalnie" tzn moglyscie wychodzic na dworek i jakos tam lepiej funkcjonowac...zastanaiam sie nad tym-skoro mam oparacje 21 czerwca to ciekawe kiedy bede mogla w miare normalnie zyc...tzn normalnie chodzic i nie bac sie ze sie rozlece jak wyjde na dwor...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maja
Nowy
Nowy



Dołączył: 07 Lut 2007
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 17:58, 20 Maj 2008    Temat postu:

Wychodziłam już po 2 czy 3 tygodniach po operacji, ale "w miarę normalnie", czyli bez stresu, że jak sie potknę to sobie zrobię krzywdę było po ok. 3 miesiącach.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
olazasada19
Administrator
Administrator



Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 1520
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Myszkow

PostWysłany: Wto 18:43, 20 Maj 2008    Temat postu:

chodzić to można ale tak że by było spokojnie , bezstresowo to trzeba troszkę poczekać tak jak mówi Maja .
Ja np 22 września miałam operacje to w zimę miałam 2 wypadki ale nic mi się nie stało prócz bólu Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Malwinka
Rozkręca się
Rozkręca się



Dołączył: 10 Kwi 2008
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:30, 20 Maj 2008    Temat postu:

ojej to dobrze ze wszystko w porzadku...bo ja sie zastanawiam jak 21 czerwca oparacja to czy w polowie sierpnia moge jechac na dzialke odpoczywac czy lepiej nie...pozatym mam wazne wesele we wrzesniu i tez sie zastanawiam czy isc...oczywiscia nie tanczyc tylko czy w ogole byc tam...zreszta jeszcze na razie to moge gdybac bo nie wiem jak bedzie w moim przypadku po operacji...boje sie jak cholera..chyba padne na zawal

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
olazasada19
Administrator
Administrator



Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 1520
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Myszkow

PostWysłany: Wto 19:35, 20 Maj 2008    Temat postu:

jeśli będzie tak jak w moim przypadku to odpoczywać czy nawet być na weselu śmiało będziesz mogła być Wink A tak będzie na pewno !Musisz to uwierzyć choć wiem że się masz myśli pozytywne i negatywne pewno Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Malwinka
Rozkręca się
Rozkręca się



Dołączył: 10 Kwi 2008
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:38, 20 Maj 2008    Temat postu:

na chwile obecna tylko mysli negatywne...pocieszam sie jedynie tym ze stabilizacja mojego kregoslupa nie bedzie CHYBA duza- 3 lub 4 kręgi..wiec to chyba nie koniec swiata...najbardziej sie boje szpitala i czasu az do zdjecia szwow i troche po zdjęciu..bo to chyba najgorsze...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Skolioza Strona Główna -> Przebieg operacji Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 2 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gBlue v1.3 // Theme created by Sopel & Programosy
Regulamin