Sanatorium
Idź do strony Poprzedni 1, 2

Jagusia

ja miałam zapewnioną rehabilitacje za darmo w 2 pawilonie w szpitalu gdzie byłam operowana byłam tam 3 tygodnie.

Evel

dziewczyny bylam u lekarza i powiedzial mi ze do zandego sanatorium nie pojade bvo zacna mi ten kregoslup naswietlac nagrzewac itd i ze to masakra jest mowil ze zadnej swojej pacjentki tam nie wyslal i nie wysle mowil ze mam dac juz spokoj temu kregoslupowi bo swoje przeszedl:P

gosiaczek

rehabilitacja jest potrzebna jak nic innego po operacjach skoliozy. Może teraz tego nie odczuwacie ale tak jest. Przez skoliozę zaburzona jest cała symetria ciała i trzeba się z tym uporać. Po za tym reszta kręgosłupa, która nie jest usztywniona jest przeciążana, bo ruchomość usztywnionej części kręgosłupa spoczywa właśnie na nim. Trzeba wzmacniać mięśnie przykręgosłupowe i mięsień poprzeczny brzucha a nie prosty. Sama od kilku miesięcy odkrywam zbawczy wpływ ćwiczeń na mój organizm. Znalazłam wspaniały zespół fizjoterapeutów w moim dość małym mieście i jestem im bardzo wdzięczna że chcą coś robić i robią to dobrze. Polecam wszystkim ćwiczenia i to w każdej ilości, byle nie przesadzić.

Evel

kazdy powinien swojego lekarza sluchac:D moj jak narazie swietnie mnie prowadzi bo czuje sie bosko:)