Cwiczenia po operacji
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4 Następny

smesna · Wysłany: Nie 22:25, 15 Mar 2009 Temat postu:

to jest taśma thera band....ona potrafi źle działać na kręgosłup wiem to po sobie bo ćwiczyłam na niej...a bytalam rehabilitantki i tla osob po operacji skoliozy niektore cwiczenia w takich zeszycikach thera band sa absolutnie niedozwolone....

PICA · Wysłany: Pon 19:03, 16 Mar 2009 Temat postu:

a ja pływam, pływam, pływam i spaceruje Smile

wystarcza mi. jeszcze jeździłam na stacjionarnym rowerku ale tak w miejscu to bez sensu..............
a i jestem 9 mies. po.

Rebellious · Wysłany: Wto 15:21, 17 Mar 2009 Temat postu:

Mi chodzi o wzmocnianie rąk więc mi spacerki za wiele by nie dały

PICA · Wysłany: Wto 22:38, 17 Mar 2009 Temat postu:

no chyba że z takimi specjalnymi kijkami co maja jakieś sprężyny czu cos takiego, to wtedy działa na wiele mięśni, na ręce również. tylko nie wiem jak te kijki się nazywają. no i nie wiem czy nie zaszkodziłyby.

Malwinka · Wysłany: Śro 22:42, 18 Mar 2009 Temat postu:

PICA mam pytanko , ale pisze na ogolnym forum bo moze ktos jeszcze ma podobne pytanko, ja jestem 8 miesiecy i 20 dni po operacji wiec prawie 9 miesiecy i w tym tygdoniu bylam 1 raz od operacji na basenie, wczesniej jakos sie balam.przyznam szczerze ze chodzilam po wodzie i plywalam malutko , bo jakos tak dziwnie mi bylo, ale zabka dalam rade, najgorszy byl moment polozenia sie na wode, wtedy poczulam implant itp. no ale nic mnie nie bolalo po basenie ani na drugi dzien takze spoko, mam pytanko czy czesto chodzisz na basen i jakimi stylami plywasz ?/ bo slyszalam ze zabka nie jest dobra po operacji skoliozy ale sama nie wiem...

Rebellious · Wysłany: Czw 12:55, 19 Mar 2009 Temat postu:

Malwinka · Wysłany: Czw 21:39, 19 Mar 2009 Temat postu:

podobno <nie> jest to styl ktory rozbudowuje symetrycznie miesnie a w skoliozie chodzi o to aby wzmocnic miesnie po oslabionej stonie, cos takiego, tylko wlasnie skoro ja jestem po operacji i mam wyprostowany kregoslup, no to chyba chodzi wlasnie o to zeby rozbudowac miesnie po obywdu stronach tak samo....tak mi sie wydaje...

Rebellious · Wysłany: Pią 20:44, 20 Mar 2009 Temat postu:

Ja od czasu operacji pływam cały czas żabką

PICA · Wysłany: Sob 11:54, 21 Mar 2009 Temat postu:

ja na basenie byłam pierwszy raz jakoś między trzecim a czwartym miesiacem po operacji i nie czułam nic a nic, przepłynęłam pare razy. od tej pory chodze jakies dwa razy w tyg. na basen. nie jest to szczyt mozliwości, ale po operacji spadła mi kondycja, często robi mi sie słabo i za często na basen chodzic nie moge. przed operacją miałam 5-7h basenu tygodniowo i pływałam kraulem i troszkę żabką, ale to troszkę bo żabka nie lubię. teraz również pływam zazwyczaj kraulem, z dwie długosci przepłynę żabką, ale jej nie lubię.
aha! i pamiętam, że jak byłam jeden z pierwwszych razów na basenie i spróbowałam żabką to mnie troche zabolało na krótkim odcinku tak jakby kręgosłup rozchodził mi się na dwie częśći. ale potem było ok.
a pare dni temu byłam po parotygodniowej przerwie (bo byłam chora na grype) i bolały mnie mięsnie kręgosłupa.
to tyle co do moich "basenowych" doswiadczeń Smile

Malwinka · Wysłany: Sob 14:26, 21 Mar 2009 Temat postu:

dzieki za odpowiedz, czyli chyba juz moge spokojnie plywac skoro za tydzien bedzie juz 9 miesiecy od operacji...no wlasnie jak ja zabka zaczelam plynac to mnie zabolalo ale niestety nie umiem innym stylem , tylko zabka i na plecach...na razie bede zabkla plywac ale musze sie nauczyc kraulem... dzisiaj znowu jade na basen, mam nadzieje ze bedzie ok, pozdrawiam Wink

Skandalistka

Co dziewczyny torszke sie nazbieralo tu i tam po operacji ? to samo u mnie ja postanowilam skakac na skakance juz od 2 tygodni to robie a wydaje mi sie ze moge

no i od wakacji zaczne biegac ladna pogoda to akurat

tyle ze jeszcze nie chodze na w-f a zwami jak to ? przyznace ze juz duzo czasu minelo mi od operacji prawie 2 lata a ja gdzies czytala tylko dawnpo temu jeszcze przd operacja ze jakiekolwiek cwiczenia bedzie mozna robic po 5 latach operacji teraz wiem ze to bzdura a co do plywania to ja uwielbiam zabka umiem innym stylem ale zabka najlepiej mi wychodzi nie bede sie oklamywac no i na plecach ale nie bede plywac tylko na plecach a lekarz mi nic nie mowil jakim stylem nie wolno po prostu powiedzial mozesz plywac

no to grzeczna pacjetnka sie poslucha lekarza haah

monika.

ja jestem 4 mce po zabiegu i na rowerze jeżdzę, na basen moge za miesiąc Wink

wszystko robic mozna juz po roku. zwolnienie całkowite z wf mam do stycznia, ale przypuszczam, że sama dla siebie zacznę wcześniej cos robić

Skandalistka

no dokladnie to ty najlepiej wiesz co mozesz a czego nie wkurza mnie to ze jak sama dla siebie cwicze i jak mowie tacie ze zaczne biegac to mi nie pozwala bo jak lekarz jeszcze zabronil mi cwiczyc na wf to jak ja chce biegac?

denerwuje mnie to wiec jak skacze na skakance to tylko wtedy kiedy jest w pracy bo jak by sie dowiedzial koniec swiata by bylo ale w wakacje powiem dosc i zaczne robic co chce. Wkoncu to ja wiem kiedy mnie cos zaboli a nie on i napewno bede wszystko robic z umiarem ; )

monika.

no własnie, ale Ty jesteś juz długo po zabiegu, chyba Twoj tata jest przewrażliwiony tak jak moja mama z babcią...upadnie mi coś to biegną żeby podniesc..chociaż nie powiem, że przez te pierwsze tygodnie po operacji to było przydatne..

Skandalistka

tak odrazu po operacji to pewnie byla potrzebna pomoc ale teraz lekka przesada a jak mowie ze ja chce to robic to tata zaczyna ze mna dyskutowac bez sensu