Forum Skolioza Strona Główna

 Skolioza
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Agata
Nowy
Nowy



Dołączył: 26 Lip 2007
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 13:54, 27 Lis 2007    Temat postu: Skolioza

cześć! Czy macie jakieś materiały dotyczące danych statystycznych odnośnie skolioz?
Agata


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylvik
Administrator
Administrator



Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 874
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: podkarpacie

PostWysłany: Wto 15:37, 27 Lis 2007    Temat postu:

podobno co trzecie dziecko w Polsce ma skoliozę- zresztą ja sie wcale temu nie dziwię bo jak ide czasem po brata do zerówki to ma taki plecak cieżki że aż ręka boli od trzymania!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zoppel
Administrator
Administrator



Dołączył: 06 Wrz 2007
Posty: 546
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trzebnica

PostWysłany: Wto 15:46, 27 Lis 2007    Temat postu:

takie wyrywkowe dane z sieci:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
tak na szybko. może Ci to jakoś pomoże


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Martuś100216
Bywalec
Bywalec



Dołączył: 08 Maj 2008
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Czw 19:40, 08 Maj 2008    Temat postu:

ehh skolioza to poważny problem i nie można go lekceważyć wiem coś o tym bo sama ją lekceważyłam :(pozdrawiam tak wogle to jestem tu nowa buziaki

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
monika.
Największy maniak posów
Największy maniak posów



Dołączył: 04 Sie 2007
Posty: 1052
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 16:54, 29 Cze 2008    Temat postu:

Sylvik napisał:
podobno co trzecie dziecko w Polsce ma skoliozę- zresztą ja sie wcale temu nie dziwię bo jak ide czasem po brata do zerówki to ma taki plecak cieżki że aż ręka boli od trzymania!


naprawdę teraz z tymi książkami przesadzają....nieraz sama mam taki cieżki plecak, że od razu plecy bolą chociaż nosze same cwiczeniówki i zeszyty...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Martuś100216
Bywalec
Bywalec



Dołączył: 08 Maj 2008
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Nie 17:21, 29 Cze 2008    Temat postu:

no to fakt ja to sie już boje bo we wreśniu wracam do szkoły i sie zacznie noszenie tycyh wszystkich książek bo cały ten poprzedni rok miałam nauczanie w domu bedzie mi sie trudno przestawiać Wink

Operacja:6 lutego w poznaiu Wink

Pozdrawiam Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wiola14 :]
Nowy
Nowy



Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:23, 01 Kwi 2010    Temat postu:

a ja wyjade z takim pytaniem.. Wink czy wy też czujecie się winni temu, że macie skolioze?? bo wszyscy co wiedza cos na temat skoliozy mysla ze wina lezy po mojej stronie: ze krzywo siedzimy, nosimy plecak na jednym ramieniu, garbimy sie itp. Moze to i prawda, bo kiedys tez czesto tak robilam, ale przeciez duzo osob mialo takie nawyki i sa prosci... nawet na biologii pani krotko powiedziala ze skolioze maja te osoby, ktore krzywa siedza itp i koniec tematu.. nie wiem czy mnie zrozumieliscie ale poprostu czuje sie winna temu ze mam krzywy kregoslup Sad czuje sie jakby wszyscy mysleli ze sama chcialam to mam i trzeba bylo prosto siedziec

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karina5
Bywalec
Bywalec



Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: obecnie Wrocław.

PostWysłany: Czw 21:39, 01 Kwi 2010    Temat postu:

nie czuję się w ogóle winna, że mam skoliozę. raczej denerwuje mi to, że to ja ją akurat mam. bo eobiłam wszystko, aby być zdrową. nie opuszczałam wf'ów starałam się chodzić prosto i w ogóle. I co? gucio

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Begi
Rozkręca się
Rozkręca się



Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Czw 23:02, 01 Kwi 2010    Temat postu:

[quote="Wiola14 Kwadratowy" bo wszyscy co wiedza cos na temat skoliozy mysla ze wina lezy po mojej stronie: ze krzywo siedzimy, nosimy plecak na jednym ramieniu, garbimy sie itp. [/quote]

szukałam informacji na ten temat, czy ma to związek przyczynowo-skutkowy..co wyczytałam? ano to, że krzywe siedzenie, garbienie sie i noszenie na jednym ramieniu czegoś jest raczej SKUTKIEM, a nie PRZYCZYNĄ skoliozy!! jeśli masz krzywy kręgosłup-to kompensacyjnie siadasz asymetrycznie, nosisz (podejrzewam każda z nas) na jednym i tym samym ramieniu torebke-bo tak jest nam 'wygodniej'.. i wkurza mnie to i zawsze wkurzało-to uzasadnienie-jakoby skoliozy przyczyną było 'garbienie sie i koniec tematu' Evil or Very Mad bzdura która wynika z totalnej niewiedzy, a jak może zranić i wpędzić w poczucie winy, jak sama piszesz..
pozdrawiam Cool


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Begi dnia Pią 10:50, 02 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karina5
Bywalec
Bywalec



Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: obecnie Wrocław.

PostWysłany: Pią 9:30, 02 Kwi 2010    Temat postu:

w stu procentach się zgadzam. to jest SKUTEK! Pamiętam jak mama zawsze kazała mi nosić wszystko na obu ramieniach bo sobie skrzywienie pogorszę, a to było dla mnie wręcz niemożliwe. plecak ważył często około 10kg, a ja taka mała, drobna, i wszystko nosiłam.starałam się na obu ramionach, ale po prostu prawie się przewracałam. a na jednym jakoś szło....

co trzecie dziecko ma skoliozę... hm. ja bym powiedziała, że co drugie już. straszne to jest. siedząc ostatnio w kolejce do lekarza widziałam chyba z 15 maluszków w wieku do 2 lat... kiedyś chyba tego nie było, albo nie było to tak widoczne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
monika.
Największy maniak posów
Największy maniak posów



Dołączył: 04 Sie 2007
Posty: 1052
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 9:55, 02 Kwi 2010    Temat postu:

Ja też absolutnie nie czuję się winna tego, że mam skoliozę. I Ty tez nie powinnaś. Bo to w żadnym wypadku nie jest nasza wina, że mamy krzywy kręgosłup. My się do tego niczym nie przyczyniłyśmy. Po prostu skolioza jest, bo np. nagle zaczynamy szybko rosnąć, albo podczas porodu było niedotlenienie, którego skutkiem jest osłabienie niektórych mięśni i w efekcie skolioza, ale czy my mamy na te dwie sprawy jakikolwiek wpływ? Nie mamy, więc najlepiej jednym uchem wpuścić, a drugim wypuścić uwagi osób postronnych, który uważają, że same najlepiej wiedzą przez co jest nasza skolioza, a już najbardziej to się w tym temacie zna nauczycielka od biologii, która myśli, że zaimponuje kiedy powie, że od krzywego siedzenia...Denerwują mnie tacy ludzie, którzy bladego pojęcia o skoliozie nie mają, ale się w tej sprawie mądrują i myślą, ze uczniowie posłuchają ich i dzięki temu będą mieć piękne, proste i zdrowe kręgosłupy.
Wiem, że to jest przykre, ale dopóki nie masz w tej sprawie swojego własnego zdania to ludzie Cię tymi gadaninami zgnębią, więc naprawdę przekonaj siebie do tego, że to nie Twoja wina i śmiej się z tych wszechwiedzących osób, a będzie łatwiej Wink
Ja osobiście spotkałam się z sytuacją kiedy to wina za moją skoliozę została zrzucona na moich rodziców. Niejednokrotnie słyszałam, że są nieodpowiedzialni, bo jak mogli dopuścić do tego, że mój kręgosłup jest w takim stanie, że to niedopuszczalne, że tak mnie zaniedbali i nie dopilnowali mojego kręgosłupa. To mnie naprawdę bardzo zabolało. Bo ja wiedziałam, że moi rodzice robili wszystko żeby tylko mnie w porę uratować, jeździliśmy po każdym możliwym uzdrowicielu, masażyście i lekarzu, ale ludzie tego nie dostrzegali i byli pewni tego, że oni by wszystkiego cudownie dopilnowali u swoich dzieci. Nieraz usłyszałam takie oskarżenie prosto w oczy, nieraz sama wywnioskowałam z miny osoby, z którą rozmawiałam...Czułam się w takich sytuacjach perfidnie.
Osoba, której bliski lub ona sama nie została dotknięta skoliozą nie ma o niej najmniejszego pojęcia. To jest maszyna, która gdy się rozpędzi nie zatrzyma sie od wpływem żadnego jednostkowego impulsu. Żadna gadanina osób postronnych nie uchroni nas przed nią.
Wystarczy to, że my wiemy dlaczego mamy skoliozę. Ważne jest to, że wiemy o niej dużo i możemy pouczać na ten temat nauczycieli biologi oraz wszechwiedzących wuefistów. Niezależnie od tego co mówią inni to my wiemy jaka jest prawda i nie dajmy sobie wciskać kitu Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Begi
Rozkręca się
Rozkręca się



Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pią 11:00, 02 Kwi 2010    Temat postu:

monika. napisał:

Ja osobiście spotkałam się z sytuacją kiedy to wina za moją skoliozę została zrzucona na moich rodziców. Niejednokrotnie słyszałam, że są nieodpowiedzialni, bo jak mogli dopuścić do tego, że mój kręgosłup jest w takim stanie, że to niedopuszczalne, że tak mnie zaniedbali i nie dopilnowali mojego kręgosłupa. To mnie naprawdę bardzo zabolało.


ja usłyszałam takie słowa od własnych rodziców.. że to moja wina, że to ja sobie tak skrzywiłam kręgosłup garbiąc się, że zaniedbałam.. 'cudowne' uczucie.. chociaż przez jakieś 6-7lat lat chodziłam na tzw 'ćwiczenia korekcyjne'-które okazały się być źle dobrane i przyspieszały progresje.. Shocked
ludzie lubią zrzucać winę na innych, byle samemu się czuć przez to lepiej i nie mieć sobie nic do zarzucenia, to boli, ale wzmacnia jednocześnie, ja się uodporniłam przez to bardzo i mam dystans do wielu spraw i innych Cool


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylvik
Administrator
Administrator



Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 874
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: podkarpacie

PostWysłany: Pią 11:37, 02 Kwi 2010    Temat postu:

a ja to chyba musiałam leżeć krzywo jeszcze w brzuchu mamy bo skrzywienie powstało po porodzie a odkryli je dopiero w 1 klasie szkoły podstawowej gdy miałam już 30 parę stopni.
więc moze mi ktoś powie że pewnie plecak nosiłam na jednym ramieniu Very HappyVery HappyVery Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
monika.
Największy maniak posów
Największy maniak posów



Dołączył: 04 Sie 2007
Posty: 1052
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 12:16, 02 Kwi 2010    Temat postu:

znaleźliby się i tacy..Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karina5
Bywalec
Bywalec



Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: obecnie Wrocław.

PostWysłany: Pią 13:22, 02 Kwi 2010    Temat postu:

ehh... mi naszczęście nikt nie powiedział niczego takiego w szkole. za to na fijoterapi jak byłam na kolana pani mi powiedziała "wrócisz do nas jeszcze z kręgosłupem" i wyszła. wkurzyłam się, bo co ona tam może wiedzieć. a dwa tygodnie później zdaje się byłam już u ortopedy... to się zdziwiłam.

w gimnazjum w ćwiczeniach miałam kiedyś takie zadanie. "Jak nazywa się choroba na niżej podanym zdjęciu(zdjęcie skoliozy) wywołanej m.in. złym noszeniem plecaka?"

Jestem ciekawa kto by nosił plecak na obu ramionach jakby mu się garb żebrowy wbijał w książkę do angielskiego(przewaznie format A4, nie?)?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Skolioza Strona Główna -> Wszystko o skoliozie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gBlue v1.3 // Theme created by Sopel & Programosy
Regulamin