Forum Skolioza Strona Główna

 szkoła po operce
Idź do strony 1, 2  Następny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
jadzinka
Nowy
Nowy



Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:09, 01 Sty 2008    Temat postu: szkoła po operce

mam pytanie: czy mając operację na poczatku maja (najprawdopodobniej usztywnienie ok 9 kręgów) wybiorę sie wew rzesniu do szkoły? czy warto?
osobiscie chciałabym miec nauczanie domowe do ok grudnia bo będę w klasie maturalnej
przyjecie mam w połowie kwietnia, Zakopane więc chyba będą mi zbierać krew itd

PS jutro jadę do sanatorium na miesiąc, bede mieła zaległe sprawdziany boję sie ze sie nie przygotuję do operki bo przecież szkoła
ile ja rzeczy zawaliłam przez tą szkołę SadSad
nie ucze sie żle miełam srednią na koniec I klasy LO 3,8, biol-chem.
ale teraz... byłam i może jestem zagrożona z matmy i fizy. też przez skoliozę bo czesciowo to wina tego ze musiałam pilnowac telefonów do szpitala bo cos nie tak było z terminami, były do ustalenia, a po drugie częsciej odczuwam bóle i nie mogłam sie skupić na nauce Sad moze trochę dramatycznie to opisuję ale nie wiem jak to okreslić po prostu skolioza i operka spierniczyły mi już połowę LO


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fruzia17
Nowy
Nowy



Dołączył: 08 Paź 2007
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sochaczew

PostWysłany: Wto 21:30, 01 Sty 2008    Temat postu:

Wiesz, ja też miałam problem ze szkołą. Gdy miałam operację we wrześniu, poszłam do szkoły od października. Nie mogłam wtedy wysiedzieć w klasie, bo bolały mnie jeszcze plecy. Dużo opuszczałam lekcji. Gdy dowiedziałam się że kolejna operacja będzie w roku szkolnym to postanowiłam starać się o nauczanie w domu.
I to był strzał w dziesiątkę, nauczyciele przyjeżdzali do mnie, nauczyłam się o wiele więcej niż w szkole, nadrobiłam zaległości.
Teraz jestem w 2 klasie liceum.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Puenta
Gość






PostWysłany: Śro 10:37, 02 Sty 2008    Temat postu:

Rozumiem Jadzinke, bo ja też mam przez operację problemy ze szkołą-nauczyciele chcą nawet, żebym powtarzała klasę i nawet nie podchodziła do nauki przez rok. A z nauką jest kiepsko, bo sama próbuję się uczyć, a robię to po omacku. Trochę się boję, że nie wyjdzie mi z maturą, ale co poradzić
Powrót do góry
olazasada19
Administrator
Administrator



Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 1520
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Myszkow

PostWysłany: Śro 21:04, 02 Sty 2008    Temat postu:

Jadzinko ja natomiast myślę że mając w maju operacje spokojnie możesz chodzić do szkoły od września.... Ja operacje miałam 22września a do szkoły poszłam 23listopada . Spróbować myślę że bez problemu możesz .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylvik
Administrator
Administrator



Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 874
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: podkarpacie

PostWysłany: Śro 21:49, 02 Sty 2008    Temat postu:

a ja miałam nauczanie indywidualne przez rok i przez ten rok nauczyłam się tyle że w kolejnej klasie wogóle nie musiałam się uczyć!! jak się jest z nuaczycielem twarzą w twarz to nawet nie ma mowy o tym że można czegoś nie zrozumieć!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
olazasada19
Administrator
Administrator



Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 1520
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Myszkow

PostWysłany: Śro 23:02, 02 Sty 2008    Temat postu:

zgadzam się z tym iż w 4oczy można się bardziej czegoś nauczyć niż w szkole gdzie nauczyciel jest jeden a uczniów minimum20 !!!I też zajęcia indywidualne są bezpieczniejsze i wygodniejsze Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Puenta
Gość






PostWysłany: Czw 12:53, 03 Sty 2008    Temat postu:

U mnie we wszystkich klasach w liceum jest ok. 34 osób, to koszmarnie jest jak wszyscy zaczynają gadać, bo nie można czasem nawet myśleć
Powrót do góry
Deady
Bywalec
Bywalec



Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: HollyŁóDŹ

PostWysłany: Pią 17:42, 04 Sty 2008    Temat postu:

Ja mialam nauczanie indywidualne przez jeden semestr, ale moglam poprosic na okres okolo 3 miesiacy. Ja mialam usztywniane 6 kregow. Moja kolezanka 8 i mialam 3 miesiace nauczania w 1 klasie liceum.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ruda
Rozkręca się
Rozkręca się



Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Czw 0:40, 10 Sty 2008    Temat postu:

heh ... ja tez kilka szkół zawaliłam, teraz np jestem na studiach i poprawiam semestr przez kontuzje kolana. Ale cóz szkoła mi nie ucieknie młoda jestem to luuuuzz zdrowie ważniejsze, wolę byc sprawna aniżeli się męczyć i "na siłe" łazić do szkoły. Wole zawalić szkołę niż zdrowie. i tak radze do tego podchodzić szkołę możesz poprawiac kiedy chcesz.. a zdrowia już nie bardzo.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
grEEn_LacE
Rozkręca się
Rozkręca się



Dołączył: 28 Wrz 2007
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tam, gdzie nie sięga wzrok ;)

PostWysłany: Czw 18:15, 10 Sty 2008    Temat postu:

Ja jestem niecałe dwa miesiące po operce i mam nauczanioe indywidualne do końca roku szkolnego. Zgadzam się, że nauczanie ind. to naprawdę dobra rzecz. Wszystko się rozumie, nie to co w kklasie. Nauczyciele nawet mniej zadają!! No i ogólnie luuzik, bo po 2 czy 3 lekcjach dzinnie, ma się potem czas dla siebie Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
magdabp
Bywalec
Bywalec



Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 23:37, 12 Sty 2008    Temat postu:

Ja miałam operkę na początku lipca i tez miałam mieć nauczanie indywidualne....już nawet wszsystko było załatwione ale tak sobie pomyślałyśmy z mamą że może lepiej iść do szkoły, bo później trudno bedzie się ze wszystkimi zapoznać, gdy np.dołączę do klsy po roku czy po kilku miesiącach....na początku było ciężko ale jakoś wytrzymałam;]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ruda
Rozkręca się
Rozkręca się



Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Nie 1:48, 13 Sty 2008    Temat postu:

hmm no ale jak sie ma indywidualne to nie jestes opozniona LOL uczysz sie w domu w tym samym tempie

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ruda dnia Czw 23:03, 17 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Justina
Rozkręca się
Rozkręca się



Dołączył: 08 Sie 2007
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: mazowsze

PostWysłany: Czw 19:03, 17 Sty 2008    Temat postu:

a ja mialam zabieg w czerwcu i spokojnie we wrzesniu wrocilam do szkoly. myslalam ze nie dam rady wytrzymac 8 godzin siedzac w lawce i jeszcze na jakim niewygodnym krzesle, ale jakos dalam rade. oczywiscie mialam proponowane indywidualne nauczanie, tym bardziej ze opuscilam prawie 4 miesiace nauki i bylam po paralizu, wiec mialam tez male klopoty z chodzeniem. ja jednak strasznie chcialam chodzic do szkoly i byc wsrod ludzi. zaleglosci udalo mi sie nadrobic przez wakacje i nowy rok szkolny zaczelam z czystym kontem:)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jadzinka
Nowy
Nowy



Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 19:04, 03 Lut 2008    Temat postu:

hej wróciłam już z sanatorium
uczyłam sie tam sama (jest tam szkoła, ale tylko do gimnazjum) i w pierwszy dzień po feriach stwierdziałam ze nie mam az takich zaległości
sprawdziany bede zaliczac w normalnym tempie.
tylko ze kolejny turnus mnie czeka. 3 tygodnie w marcu - znowu szkoła. a potem szpital. po operce do końca roku szkolnego bede mieć indywidualne. Pedegog szkolna chcialaby zebym byla we wrzesniu w szkole bo jest atmosfera itp ze wybiera sie przedmioty do matury itp. a aja chciałabym sokojnie przygotowac sie do matury. nie chciałabym mieć takiej sytuacji jak Julia (szkoda ze jej stronka padła) - chyba też miała operację przed klasą maturalną, potem przygotowania do matury jej zaszkodziły, nie pamietam już dokładnie.
poza tym do szkoły też trzeba dojeżdzać z ksiązkami itp a chyba nie wypada po 4 miesiącach od operki, prawda?

w szkole zresztą wsparcia nie mam i nie oczekuję. mam miesiac zeby złapać jak najwiecej ocen a jak podeszłam do babki z gery to nic nie wiedziała. oczywiscie stwierdziłam ze szpital (nie mówiłam konkretnie co) ale już widze ze bedę siedzien na d ksiazkami zeby zrobic jej ze dwa referaty i costam. być może inni belfrzy tez bedą sie pluli ze bede mieć niepozaliczane rzeczy po sanatorium

komedia po prostu zasanawiam sie czy nie rzucic szkoły
pozdrawiam serdecznie Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kinga Kudla
Nowy
Nowy



Dołączył: 01 Sty 2008
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 20:16, 31 Mar 2008    Temat postu:

Mój synek Jaś do szkoły wrócił po 5 tygodniach od operacji z tym ,że ja chodziłam razem z nim ,bo wtedy był w gipsie od szyi po pupę.Ale skracaliśmy zajęcia max do 3 godzin a resztę materiału przerabiałam z nim w domu.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kinga Kudla dnia Pon 20:17, 31 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Skolioza Strona Główna -> Zmiany po operacji Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gBlue v1.3 // Theme created by Sopel & Programosy
Regulamin