poradzcie :)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 Następny

kasica

Puenta to faktycznie niefajnie, praktycznie 'cały' kręgosłup.

kurde, fajnie by było tak później dotknąć podłogi, jak mówi joa, ale ja bym się bała, że mnie to tam ze skóry wyskoczy

joa93

Przezorny zawsze ubezpieczony, fakt Smile

Ale tak całe życie po operacji bać się wszystkiego, bo coś się tam w kręgosłupie poprzestawia to też niefajnie jest Very Happy

kasica

coś mi się zdaje, że ja tak będę panikować, a może mi przejdzie po jakimś czasie, nie wiem

ja to już się wszystkiego obawiam, a nawet dokładnego terminu operejszyn nie mam

joa93

Chyba będzie szło się jakoś przyzwyczaić do usztywnienia plecków i wtedy się już o tym nie będzie tak ciągle myślało. Smile

Ale się wszystko okaże.
Na początku myślałam,że stały aparat na zęby to moja życiowa tragedia, ale przywyknęłam. LIczę,że teraz będzie podobnie, choć oczywiście porównanie aparatu z operacją nie jest takie adekwatne xD

monika.

na początku jest trudno..niektórzy łapią doła tak to cholerstwo na początku przeszkadza..ale wszystko z czasem mija Wink

kasica

mam nadzieję, że tak jest jak mówicie

staram się jakoś pozytywnie nastawić na to, bo nie mi pierwszej i nie ostatniej wpychają w kręgosłup to żelastwo no i żyjecie z tym jakoś, nie jest źle [nie mówiąc tu o tych skrajnych przypadkach, gdzie występowały komplikacje] bęędzie dobrze

joa93

No kasica, trzymajmy się obie tej myśli, że będzie dobrze :)To na pewno będzie Smile

Jednoczmy się w oczekiwaniu na operkę i stresiku z tym związanym Very Happy

PS Masz konkretny termin już? Bo mi przysłali,że na ...2010 jest planowana

Po prostu wściekła byłam przez ten list, bo nic dokładnie

kasica

Tak, jednoczmy się

hehe ja mi lekarz powiedział, że to będzie styczeń\luty 2010

a jadę na konsylium 26 października to wtedy mi dokładnie chyba powie.
no pewnie, takie ogólniki są irytujące

joa a ile masz lat? mnie krojenie wypadło na 3 gimnazjum i bardzo nad tym ubolewam.

Kasia16121

haha ojj dziewczyny jak wam dobrze ja jeszcze nic nie wiem
jedynie co mi lekarz powiedzial, to to że jeśli w styczniu na wizycie kontrolnej zrobi mi zdjecie i znowu bedzie gorzej to tak sobie z miesiac poczekam, a jesli bedzie tylko male pogorszenie to maj 2011 ; |

kasica

Dla mnie 2010 rok brzmi tak odlegle, a co dopiero 2011

ale może operacja w ogóle nie będzie konieczna ? duże masz skrzywienie?

joa93

Kasica, ja jestem w pierwszej liceum i też strasznie ubolewam,że krojenie mi się trafi jakoś w liceum, pewnie pod koniec pierwszej klasy lub na początku drugiej .Będę miała okropne braki:( Ja mam dużo stopni, jeszcze do niedawna miałam sześćdziesiąt, a teraz ponoć skoczyło jeszcze o 30 stopni czy tak jakoś.Po prostu przeżyłam szok no bo żeby w dwa miesiące Surprised

I to długo po okresie wzrostu....Tłumacze to sobie niedokładnością zdjęć w mojej cudnej mieścinie, ale nie wiem, co myśleć.
Zazdroszczę ci ,że masz konsylium i będziesz miała jasną sytuację Smile

A ty kasia 16121 masz jeszcze zabawniejszą sytuację, maj 2011 to dla mnie tak odległa przyszłość, że dla mnie to brzmi aż kosmicznie. Very Happy

A ci się tez pogarsza?

Po ile wy macie stopni, bo ja zawsze zapominam z kimś juz na jakiś temat pisałam, a z kim nie

monika.

ja przed zabiegiem 68* w obu odcinkach, a teraz 35* i 25* ale 21 jadę na kontrol i troche zaczyna panikowac bo czuję jak się macam po plecach że poszło..

Kasia16121

tak ja mam teraz 60* miałam 50 ale pogorszyło mi się w 2 miesiące

takze ja juz sie nastwiam ze to bedzie jak najszybciej bo nie mam zamiru czekac az dojdzie do 90 czy cos

/

joa93

Samo ci się zaczęło z powrotem krzywić,Monika?

Kasia16121

a moze tylko tak Ci to puchnie, moja kolezanka jest 8 lat po operacji w Zakopanem i przepisali jej masci bo wlasnie jej tak puchlo

bo ty Monika po operacji jestes?