Garb żebrowy przedni i tylny

Astarte

Jestem kobietą po 30- tce. Leczę się od dziecka. Mam kifozę która wynosi 70 stopni (ch. Scheuermanna) i niewielką skoliozę z rotacją w odcinku piersiowym.
Niestety oprócz tego deformację żeber, która wygląda następująco: żebra lewej strony klatki piersiowej od obojczyka tworzą garb żebrowy przedni, prawa strona jest wklęsła i odpowiednio żebra lewej strony pleców
są wklęsłe natomiast po prawej stronie tworzą garb żebrowy tylny. Ta asymetria żeber klatki piersiowej i pleców to moje przekleństwo.
Czy ktoś z Was moi drodzy ma ten sam problem, jestem załamana bo okazuje się, że jestem jakimś wybrykiem.

domini3

Masz więc kifoskolioze, ja tez miałam. To skomlikowane skrzywienie, ale można je operować. Warszawa Dr Paweł MIchalski, Zakopane Prof. Zarzycki, Lublin Dr Kłapec....

aphasia83

Czy wszystkie garby można operować?

pasjonatka · Gość

To wszystko musi ocenić lekarz na podstawie takich badań jak rentgen, rezonans itp. Zresztą po operacja u wielu lekarzy garb się powiększa i wraca do poprzedniego stanu. Np. u Michalskiego płaci się za samo usuwanie garba po stronie wypukłej płaci się ponad 20 tysięcy zł, a za robienie strony wypukłej i podnoszenie strony wklęsłej kosztuje dobrze ponad 40 tysięcy zł. Popatrz ilu pacjentów pisze na temat jego operacji i ogólnie jakie jest podejście lekarzy. Przez jakiś czas plecy wyglądają w miarę ok, a później wygląd i wielkość garba wraca do stanu sprzed operacji i to jest kasa wywalona w błoto. A zwłaszcza jak ktoś nie miał wcześniej usztywnionego kręgosłupa podczas operacji na skoliozę czy kifozę. Jak się ma krzywy kręgosłup i się go nie usztywni implantem, to lekarze nawet za bardzo nie chcą usuwać garba, bo nie dość że garb w miarę szybko wróci do stanu poprzedniego, to wręcz może być gorszy jak przed operacją. Ale oczywiście decyzja należy do Ciebie. Dodam jeszcze, że u niektórych wręcz nie wolno usuwać garba, bo to może bardzo zaszkodzić na płuca, serce czy inne organy, więc operacja może zrobić więcej szkód niż pożytku. Są pewnie lekarze co lecą na kasę i dla nich kasa jest ważniejsza niż zdrowie pacjenta, zrobi operację, chociaż nie powinien i później pacjent ma straszne powikłania, że np. będzie cały czas podłączony pod maskę tlenową czy nawet pod respirator, a Ty w końcu zgadzasz się na operację i możliwe komplikację, więc lekarz może twierdzić, że on nie jest winny,bo jest Twój podpis na zgodzie, a tam pisze często, że zapoznałaś się z możliwymi komplikacjami, a lekarz poda tylko te drobne, co się rzadko zdarza, a np. nie uprzedzi o ciężkich komplikacjach po zabiegu, które mogą być częste przy Twoim typie garba (a Ty np. mogłabyś się nie zgodzić na taką operację, raczej kosmetyczną, jakbyś wiedziała o tym co Ciebie spotka, bo w sumie lepiej być sprawnym z garbem niż kaleką do końca życia z niezłymi plecami przez jakiś czas, a później garb powróciłby do stanu dawnego, a Ty dalej byś była kaleką). A co do pytania, to normalne, że jak ma się kifozę, to tułów dziwnie wygląda, sama dostałam skoliozy, kifozy odcinka piersiowego, lordozy odcinka lędźwiowego i szyjnego oraz rotacji kręgosłupa. Mam nadzieję, że rozumiesz o co mi chodzi i za bardzo nie namieszałam?