Blogi
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6 Następny

Deady

Eeee... Pewnie się zdziwisz, ale na to pytanie nie da się jednoznacznie odpowiedzieć.
Raz jest to męczące, bo przywiązuję się do bohaterów, momentami wczuwam się w ich rolę i przejumuje na siebie fikcyjne problemy, ale daje im też cząste siebie, swoich doświadczeń, uczuć, nadaje cechy charakteru, swoje lub wyidealizowane. Tworze ludzi którymi chciałabym być, albo są moją cząstką. Pisanie to duża opowiedzialność, bo to co napiszę wpływa na charakter i życie człowieka który to czyta.
Są też momenty kiedy lubię to robić. Bawię się. Tworzę. Kształtuje charakter, wymyślam tło wydarzeń, cały świat przedstwiony i mam poczucie że to moje miejscie na ziemi, coś własnego. Jest to niebezpieczne bo czasem można się pogubić w tym co jest fikcją, a co jest prawdą.
Tym co napiszę moge urazić innych.
Mogłabym tak filozofować bez końca.
Chciałam też dodać, ze nie zajmuję się tylko tworzeniem epiki, ale też zajumuje się tworzeniem grafiki (jakkolwiek to można nazwać), czytaj przerabiam zdjęcia, ozdabiam itd. To również moja pasja.
Następnie jest muzyka, coś co pomaga mi w twórczość, gdy słucham nasuwa mi się wątek opowiadania, czy razys obarazu, jaki chce uzyskać. Nigdy nie wzięłabym się za tworzenie muzyki, bo to by było okalecznie.
Później. Chyba fotografia. Niestety mój aparat przeżył tragiczną śmierć (został zgnieciony butem moje przyjaciela). Niech spoczywa w pokoju xD
Dalej. Oczywiście sport. Jazda konna i taniec
Coś jeszcze? Chyba nie...
Ale się rozpisałam xDD
3majcie się i życze powodzenia w prowadzeniu mojej dalszej tarapii pt: "Uwierz w siebie".
Niestety tak nigdy się nie stanie.

Sylvik

Suzz no nawet mnie nie załamuj że nie chcesz kontynuować opowiadania!! ja tu jestem spragniona kolejnego odcinka a Ty mi tu takie rzeczy wypisujesz... miej litosć kobieto!!! Razz

zoppel

z Twojej wypowiedzi wynika, że doskonale sobie zdajesz sprawę czym jest pisanie więc nie powinno Ci grozić, że skrzywdzisz innych, aczkolwiek z drugiej strony najdoskonalszy pisarz nie ma pewności, że szkody nie wyrządzi. tak więc umiejętność pisania nie ma tu nic do rzeczy a to poddawałaś w wątpliwość.

p.s.
a my nigdy się nie poddamy Very Happy

Deady

Tego nie kontynuuje, to i owszem [link widoczny dla zalogowanych]
Przezyjesz jakoś xD
Musisz zresztą xD
Zapomniałam dopisać, ze fascynuje się teatrem i filmem, a szczególnie filmami z jednym aktorem, obejrzałam wszystki filmy z nim, każdy wyjątkowy. Nie będę zdradzać o kogo chodzi. Nutka tajmnicy (wybaczcie czytam teraz ksiazki z epoki romantyzmu i coś mnie tak bierze xD)

zoppel

taka pora roku. romantyzm zawsze mi się kojarzy z taką pluchą jesienną. nie wiem czemu.

Deady

Mi tu chodzi o epokę literacka

"
A właściwie to już zima jest, ostatnio tyłek mi przymarzł do ławeczki na przystanku xD
Nie wierze Zoppelku, że się nie poddacie. Już mi pare osób taką terapie prowadziło i w końcu zrezygnowały. Jestem bardziej uparta niż stado osłów. Nie ma zmiłuj. No, ale wypada życzyć powodzenia.

zoppel

mi w sumie o jedno i drugie, tak ogólnie.
ja mogę być uparty jak osioł, będę gadał w kółko bez względu na efekty Wink

Deady

Heh, to bedziemy mogli tak bez końca, pytanie innej z innej beczki, w której jesteś klasie, albo na którym roku studiów?

zoppel

już po studiach chwilę Wink

Sylvik

hie hie hie widzisz Zoppel- a nie mówiłam!!!!!!!! Ty tu jesteś uważany za studenta, ucznia... itp.

Deady

Nie śmiaj się z biedaka xD
Zoppel, tylko zeby sie nie okazało że ta "chwila" to jakieś 20 lat xD

zoppel

mówisz, żeby Ci to przeszkadzało? Razz

ale 20 nie, jednak mniej.

Deady

Wiesz o wiele lepiej kontaktuje się z osobami mniej wiecej na swoim poziomie. Faceci sie zatrzymali na poziomie 3 latków, a później znowu zaczeli się rozwiajać po 10 latach, wiec nie czuje się różnicy xD

zoppel

myślę, że będziemy potrafili porozumieć się Smile

Sylvik

Suzz- jak rozmawiasz z facetem który ma te + 25 lat to przynajmniej wiesz ze rozmawiasz z dorosłym osobnikiem !!! Wink