Forum Skolioza Strona Główna

 Co robić ?

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Skoli89
Nowy
Nowy



Dołączył: 24 Paź 2007
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 22:43, 30 Paź 2007    Temat postu: Co robić ?

Witam ! Wink
Jestem tu nowa i mam problem .
Otóż, mam 18 lat skolioze leczę od 3 lat . Zaczęło sie od 16st, później było juz 20 - wtedy lekarz zalecił mi gorset . Po roku chodzenia w nim ( a raczej tylko spania bo w dzień nie dalo się w nim funkcjonować ), skrzywienie zmniejszyło sie do 12st - ortopeda powiedział, ze mogę gorset odstawić .
Ostatni raz byłam u niego w styczniu teo roku z aktualnym zdjeciem . Stwierdził, że skolioza nie pogłębiła się i że juz nie rosnę, więc dalsze "wykrzywienie" juz mi nie grozi . Zakonczył leczenie dając skierowanie na rehabilitację do maja ( bo w maju skończyłam 18 lat i potem juz NFZ nie refunduje tych cwiczeń ), i tyle .

Czy powinnam wierzyć mojemu ortopedzie ?
Czy poszukać innego i kontynuowac leczenie ?
Wiem, ze w porównaniu do Was nie mam duzego skrzywienia bo tylko 12st, ale jednak tez nieraz dokucza mi ból podczas wysiłku .
Czy jesli to zaniedbam moge doprowadzic się do stanu, w którym bedzie potrzebna operacja ?

Prosze o radę i pozdrawiam ;*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
magdabp
Bywalec
Bywalec



Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 11:36, 31 Paź 2007    Temat postu:

Hej:) witamy na forum:)
bardzo się cieszę że pomógł Ci gorset:)
teraz powinnaś na pewno wzmocnić swoje mięśnie i jak najszybciej zapisz się na basen! +jakieś inne ćwiczenia. w tym wieku już nie powinien Ci się mocniej skrzywić kręgosłup ale sama musisz o to zadbaćSmile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Skoli89
Nowy
Nowy



Dołączył: 24 Paź 2007
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 11:48, 31 Paź 2007    Temat postu:

nawet nie wiesz jak mi sie humor poprawił Wink od trzech lat słyszę tylko, że wyląduję na wózku, stole operacyjnym albo że nie urodze dziecka ( oczywiście wypowiadają sie osoby, które nic nie wiedza na ten temat ) Sad
Na basen napewno się zapisze Wink

A myślicie, że powinnam nadal być pod opieką lekarza ?
I czy cwiczenia na które proponujesz mi się zapisać musza byc jakies specjalne na skolioze, czy moze to być np kurs tańca czy aerobik ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jola
Rozkręca się
Rozkręca się



Dołączył: 01 Wrz 2007
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:14, 08 Lis 2007    Temat postu:

Mam około 15 stopni. Gorzej, że niemal całe skrzywienie części lędźwiowej jest między dwoma kręgami (przynajmniej tak mi kiedyś pani ortopeda tłumaczyła). Urodziłam dwójkę dzieci - bezproblemowa ciąża i poród Smile

Myślę, że 12 stopni to naprawdę powód do radości Smile) Podobno idealne kręgosłupy są tylko w podręcznikach Wink - a formalnie skolioza zaczyna się od 10 stopni.

Piszesz jednak, że boli Cię kręgosłup. A nie powinien. Tak niewielka skolioza nie jest przyczną bólu. Raczej kręgosłup (i cały układ mięśni, ścięgien itp. wokół niego) pracując w niefizjologicznych warunkach jest bardziej podatny na nadwyrężenia powodujące ból. Równie niefizjologiczne warunki możesz mu zafundować, jeśli spędzasz czas siedząc i garbiąc się. Mam tu na myśli taki sposób siedzenia, przy którym część lędźwiowa wygina się do tyłu, a naturalna lordoza zostaje nie tylko spłaszczona, ale wręcz wygięta do tyłu. 8 godzin dziennie w pracy w takiej pozycji (np. przed komuterem) może się okazać dużo gorsze od 12 stopniowej skoliozy...

Ważny jest nie tylko kąt skrzywienia, ale cała sylwetka - ustawienie miednicy, stóp, rotacja, zachowanie naturalnych krzywizn kręgosłupa. Jeśli więc rzeczywiście boli Cię kręgosłup, to może wybierz się np. prywatnie do jakiegoś doświadczonego, wykształconego na dodatkowych kursach (same studia to niestety za mało) fizjoterapeuty. Niech Cię zdiagnozuje i dobierze metody ćwiczeń odpowiednie dla Ciebie. Ortopeda zazwyczaj nie ma na to czasu (a i umiejętności też nie zawsze). Chyba, że masz to niesamowite szczęście i naprawdę profesjonalną rehabilitację na NFZ - to wtedy wykorzystaj ją na maksa Smile)) (napisz może coś więcej o tym, jakimi technikami byłaś rehabilitowana - jeśli możesz - dla zaspokojenia mojej ciekawości Smile )

Z innych metod polecam pilates. Nie ćwiczyłam, ale czytałam założenia Wink Ważne jest zwrócenie uwagi na prawidłowe wykonanie - np. położenie kręgosłupa w naturalnej pozycji. Takie rzeczy nie zawsze się czuje, więc przyda się dobry instuktor. (ale nie próbowałam, więc nie wiem, jak to w praktyce wygląda) Areobik nie jest już tak dobry - oczywiście warto dla frajdy ruszania się Smile Podobnie jak taniec. Kręgosłup lubi ruch, nie lubi zaś siedzenia.

Ja ostatnio bawię się z tai chi Smile Też dobre, pod warunkiem, że szkoła i instruktor są dobrzy (np. nie najlepsze rzeczy słyszałam o najpopularniejszym Stowarzyszeniu Taoistycznego Tai Chi).

Basen też może być, choć wcale nie jest konieczny. Należy tylko zwrócić uwagę na prawidłowy styl pływania.

Podsumowując:
najlepszy jest dobry fizjoterapeuta, konieczny moim zdaniem, jeśli Cię kręgosłup boli
naucz się, jak dbać o swój kręgosłup - jak stać, chodzić, siedzieć, podnosić - chyba, że już to umiesz, a wtedy po prostu całe życie się do tego stosuj
- kręgosłup lubi ruch, a przy tej wartości skrzywienia chyba nie ma żadnych przeciwwskazań.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Skoli89
Nowy
Nowy



Dołączył: 24 Paź 2007
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 12:19, 09 Lis 2007    Temat postu:

Dziekuję Ci za tak długa wypowiedz Wink

Co do mojej rehabilitacji to sama nie wiem jaka to była technika bo nazwą nikt nigdy nie operował . uzywałam przy tym takiej gumowej długiej taśmy - jesli cos Ci to mówi Razz w sumie polegało to na tym ze ja cwiczylam, a rehabilitantka robila swoja papierkowa robote .

Moze nie moge nazwac tego bólem bo w porównaniu do wiekszości na tym forum to o bólu wiem bardzo mało, ale jednak "coś czuję" i nie jest to przyjemne . A jak powiedzialam o tym lekarzowi to stwierdził ze tak to juz jest - skolioza musi bolec Confused

Co do mojej sylwetki to prawie nic nie widac - wydaje sie prosta jedynie minimalnie da sie poznac po wcieciach w pasie . poza tym zadnego garba
i tym podobnych rzeczy nie mam .

W sumie to nie wiem czy isc ponownie do lekarza skoro tamten w styczniu zakonczyl leczenie ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mimoza
Rozkręca się
Rozkręca się



Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jarosław

PostWysłany: Pon 18:03, 13 Paź 2008    Temat postu:

Najważniejsze jest abyś nie zaniedbała skoliozy( dbaj o sprawność fizyczną i siłę mięśni ale z umiarem i pod kontrolą dobrego rehabilitanta), a z tym że skolioza musi boleć to jest nie prawda, warto jednak byś była pod kontrolą ortopedy aby od czasu do czasu sprawdzić czy nic się nie dzieje. Ciesz się że masz tak mało stopni i że jesteś już w takim wieku że skolioza dalej już nie powinna postępować Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
atrix
Nowy
Nowy



Dołączył: 09 Kwi 2013
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:44, 09 Kwi 2013    Temat postu:

wspominany basen to znakomite rozwiązanie. nie przeciąża, znakomicie rozbudowuje mięśnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Skolioza Strona Główna -> Małe skoliozy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gBlue v1.3 // Theme created by Sopel & Programosy
Regulamin