Forum Skolioza Strona Główna

 gorset+wyjazd na turnus rehabilitacyjny

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
natalia_85
Nowy
Nowy



Dołączył: 23 Paź 2011
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 16:56, 23 Paź 2011    Temat postu: gorset+wyjazd na turnus rehabilitacyjny

Nosiłam gorset dynamiczny w wieku 12 lat gdy miałam 35 stopni skrzywienia. najpierw lekko pomógł a potem pogorszyło się do 40 kilku stopni. strasznie się w nim męczyłam, miałam otarcia, a on się strzępił i psuł . ;( teraz noszę gorset Boston i może utrudnia mi lekko poruszanie się, ale jest dużo, dużo lepiej. na prawdę mogę się męczyć w jego noszeniu, ale to dla mnie mało istotne a najważniejsze jest to, że pomaga. W tym roku chciałabym wyjechać na turnus rehabilitacyjny. Znajomy polecił mi firmę Patrona. Zastanawiam się nad wyjazdem do Szczyrku a dokładniej do ośrodka „Orle Gniazdo” Oferuje noclegi w komfortowych pokojach z widokiem na wspaniałą panoramę beskidzkich szczytów. Kocham góry i każde wakacje uwielbiam spędzać w górach. Powiem szczerze, że nigdy nie słyszałam o tej firmie, nie chciałabym jechać w ciemno i się zawieść. Nie chodzi tylko o pieniądze ale o samopoczucie. Wiele razy spotkałam się z opiniami, że podobne ośrodki rehabilitacyjne to tylko strata czasu. Proszę was o porady i opinie. Może macie jakieś swoje sprawdzone miejsca warte uwagi? Z góry dziękuje i pozdrawiam.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pasjonatka
Gość






PostWysłany: Nie 17:53, 23 Paź 2011    Temat postu:

Mnie taki wyjazd dał tylko tyle, że może trochę pomogły mi zabiegi z inhalacji, które mi dorzucono. Ale inne takie zabiegi, to raczej są rekreacyjne, nie zawsze ośrodek ma np. basen, żeby chociaż sobie popływać, czasem ośrodki mają tylko parę zabiegów, a jak przyjdzie co do czego, to się okazuje, że te zabiegi są zakazane w danym przypadku. Ja tak kiedyś miałam-pojechałam akurat nad morze jak byłam po operacji, lekarz prowadzący powiedział, że ok, na miejscu okazało się, że jest mały wybór w zabiegach rehabilitacyjnych i to co było do wyboru, to jest zakazane i siedziałam 2 tygodnie nad morzem, zero rehabilitacji i jedyne co robiłam to chodziłam na plażę i się opalałam. A trzeba było dosyć sporo za to zapłacić, bo oprócz kosztów typu pokój, posiłki itp. w tej cenie miała być rehabilitacja, a okazało się, że ich rehabilitacja jest niewskazana, więc nie wykorzystało się całej kasy i ja miałam tą kasę ,,w plecy", taniej byłoby wynająć pokój na 2 tygodnie nad morzem i jedzenie chińskich zupek i wyszłoby na to samo, bo nie byłoby rehabilitacji, a zwrotu części pieniędzy nie dostałam. Lepiej więc sprawdź ten ośrodek, jaką ma rehabilitację, bo takie pobyty sporo kosztują, a często się okazuje, że zapłaci się z góry za kilka zabiegów, przejazd, pobyt itp, z których na miejscu można sobie coś wybrać, a okaże się, że można wziąć tylko jeden zabieg albo nic, a zwrotu się nie dostanie (chyba zrozumiale piszę?). Już prędzej sobie załatw pobyt na oddziale rehabilitacyjnym np. w Zakopanem albo w przychodni, to będziesz mieć rehabilitację za darmo i często jest bardzo duży wybór zabiegów rehabilitacyjnych, z których będzie coś dla Ciebie, a zamiast wydawać kasę na sanatorium, to wydaj tą kasę na 2tygodniowe wczasy. Chyba, że jak nie miałaś operacji, to u Ciebie można robić więcej i akurat trafisz na ośrodek, gdzie jest duży wybór zabiegów rehabilitacyjnych, to możesz połączyć przyjemne z pożytecznym. Tylko pomyśl czy np. sama sobie poradzisz z gorsetem jak będziesz sama, bez rodziny gdzieś daleko. Znam ten gorset Boston i raczej samemu ciężko sobie poradzić z zakładaniem czy ściąganiem itp., więc może lepszym rozwiązaniem byłaby przychodnia rehabilitacyjna w Twoim mieście i popołudniami chodziłaby tam z Tobą np. mama czy ktoś inny, kto by mógł i miałabyś rehabilitację za darmo. Poza tym dodam, że w sanatoriach raczej nie znają się na skoliozach, tam raczej zajmują się jakimiś staruszkami ze zwyrodnieniami czy babciami z endoprotezami czy może jakimiś paniami w średnim wieku, które mają spięte mięśnie czy coś od pracy za biurkiem i mają jakieś masaże czy rozgrzewające okłady z borowiny na te napięcia itp. Widziałam już sporo różnych ośrodków i praktycznie nigdzie nie spotkano się z osobą chorującą na skoliozę, więc to jest niebezpieczne, bo jak rehabilitanci w ośrodku nigdy się nie zetknęli z osobą chorującą na skoliozę, to nie wiedzą jak poprawnie postępować ze skoliotykiem, mogą zaszkodzić, skolioza tak się rozwinie, że prędko będziesz musiała iść na operację i będziesz mieć wielkiego garba, więc lepiej zaufaj tym rehabilitantom, którzy się specjalizują w skoliozach, a jak lubisz góry, to tam pojedź na wczasy.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Skolioza Strona Główna -> Rehabilitacja i nie tylko Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gBlue v1.3 // Theme created by Sopel & Programosy
Regulamin