dluzszy czas po operacji... jak sie czujecie.?
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5

carpe diem

Zazdroszczę... Smile

)

lili79

Jestem 20 lat po operacji CD. Przez te lata miewałam różne stany zapalne ale udawało się je zwalczać farmakologicznie. 10 lat temu usunęli mi kawałeczek implantu od góry, który nie wiedzieć czemu zaczął uwierać.
Od około 2 lat zmagam się z bólem idącym od lędźwi po biodro... nieraz idzie pod udem, pod kolanem do stopy. Jest to wynik wypuklin modelujących worek oponowy (tak wykazuje TK), jakie powstały mi w odcinku poniżej stabilizacji. Mam dość leków.... zastanawiam się nad usunięciem tych wypuklin i wszczepieniem stabilizatora międzywyrostkowego DIAM. Trudno mi podjąć decyzję.

carpe diem: w jak było z Twoim usunięciem przepukliny,jaką metodę operacji zastosowano ?? W którym odcinku miałaś zmiany??

carpe diem

Ja miałam wstawionego dystraktora międzykolczystego inSwing na poziomie L4/L5.
Wstawili to i potem mogłam się zupełnie doprowadzić do pionu - prawie że bezboleśnie (wiadomo, szwy rana;] )

pasjonatka · Gość

Ja też miałam wykrytą przepuklinę i miałam na to operację.

podaj sobie rękę z Puentą jeśli to nie Ty nią jesteś.... Jeśli jesteś Nią to podpisz się że to Ty jesteś bo po co ma być tysiące Twoich kont?Jedno wystarczyAdministator.

lili79

pasjonatka a Ty w którym miejscu miałaś przepuklinę? Jaką metodą Ci ją usunęli i w jakim szpitalu? Operował Cię ortopeda czy neurochirurg?? Czujesz poprawę po operacji?

pasjonatka · Gość

Ja miałam kilka lat temu operację w Trzebnicy na tą przepuklinę, operacja robiona przez 2 ortopedów. Na wypisie ze szpitala pisze coś takiego, że ,,dostawiono" mi implant o nazwie Pangea. Przepuklina była między L5 i S1, S1 i S2 oraz S2 i S3 (chyba tak to się fachowo mówi). Ja po operacji tej przepukliny czuję się dużo gorzej niż przed operacją, zaczęło mi nogi odejmować. Była taka sytuacja, że neurolog mi odradzał tą operację, bo powiedział, żeby najpierw popróbować z rehabilitacją, ale ortopedzi mnie nastraszyli, że jak się nie zoperuję, to za max. 2 lata siądę na wózku, że co tam neurolog może wiedzieć o przepuklinach itp., więc się zgodziłam ze strachu. A po operacji jest gorzej niż przed operacją, a dopiero po operacji jak miałam konsultacje u kilku neurochirurgów, to usłyszałam, że niepotrzebnie mnie straszono paraliżem, bo coś takiego by mi nie groziło, że 80% ludzi na świecie ma przepukliny, nawet tacy co nigdy nie chorowali na kręgosłup mają przepukliny i wielu nawet o tym nie wie, że można by najpierw popróbować z rehabilitacją itp.