dźwiganie dzieci
Idź do strony Poprzedni 1, 2

olazasada19

ja się zgadzam z Sylwią i z Puentą że lepiej dmuchać na zimne ,,,Wiem po sobie nawet jak mnie wszystko boli gdy się przemęczę niby uważając , a na przykładach innych osób wiem jak myśleli tak jak Marta że mogą dźwigać bo raz dźwignęły i nic im nie było i tak dźwigały tak że teraz płacą za to bólem , cierpieniem , choć nie za wsze tak musi być...!!!
Myślę że na darmo się nie męczyłam , nie przechodziłam tego wszystkiego by teraz to zaprzepaścić , zmarnować

Sylvik

dmuchanie na zimne to najlepsze postępowanie!
piszesz że każdy ma swój rozum- no moim zdaniem tak jak i Oli i Puenty to Ty nie postępujesz zdroworozsądkowo...
raz podniosłaś 20 kg nic Ci nie było, podniesiesz drugi raz- będzie ok, i podniesiesz jeszcze tak 40 razy a za 41 razem coś Ci strzeli w kręgosłupie i będzie płacz i zgrzytanie zębów... a potem- PANIE DOKTORZE ŹLE ZAŁOŻYLIŚCIE MI PRĘT I MI STRZELIŁ!!!
ja wolę chuchać i dmuchać na zimne. skoro przeszłam taką cieżką operację to nie chcę tego zaprzepaścić i spowrotem wracać na stół operacyjny przez własną głupotę...

gosiaczek

Zgadzam sie z wami że lepiej dmuchać na zimne bo o nieszczęście nie trudno....
Raz coś źle dźwigniesz i kaplica

Udało Ci sie to fajnie ale ja bym radziła jednak nie wyczyniać czegoś tak ekstremalnego dla operowanego kręgosłupa z instrumentarium które sie trzyma kupy ale do pewnego stopnia...

Martuś100216

ale mi nie chodzi o dżwiganie jakiś 40 czy 100 kg po prostu chodziło mi o wniesienie zakupów do samochodu wiem że to co robie czasami nie jest rozsądne a nawet często bo lekarza odmawiał mi noszenie czegos cięzkiego ale staram sie przenośić siatki z zakupami kilka raz niż od razu wszystko

]Inie mówiłam że dżwigam jakieś 40 kg tylko że po prostu zapominam sie i robie to co kiedfyś i biore tyle ile mi sie w ręce zmieści bo już po prosttu nie moge

no niestety musiałam przejść coś tak okropnego żeby sie o tym przekonać

mówicie o mnie co chcecie nic na to nie poradze Sad

Sylvik

40 kg to ja bym nawet dźwignąć nie dała więc o takich ciężarach tu nie mówimy. mówimy o 15-20 kg a wiadomo ze po tego typu operacji nie wolno dźwigać sięcej niż 5 kg...

Martuś100216

No więc właśnie a ktoś na forum mi mówi że ja 40 kg dżwigam a ja przecież tego nie robie

Przecież wiem czym to dla mnie grozi i że jakraz mi sie uda to następnym razem już może nie i to nie takie proste niestety jesteśamy po takich zabiegach gdzie trzeba na siebie uważać niestety coś za coś trudno sie mówi Razz

Sylvik

no i dlatego oszczędzajmy się kobietki! w końcu na faceci po coś zostali stworzeni no nie... a skoro mają większą siłę to dlaczego to oni nie mieliby6 nosić za nas ciężarów...

Ruda

Tu nie chodzi o uzalanie sie nad soba. Tylko po co zniszczyc przez swoja glupote robote ciezka lekarzy ? Mysle ze jesli odmowisz komus udzwigniecia czegos to ten ktos sie nie obrazi.. bo to byloby smieszne gdyby sie ktos obrazil z tak glupiego powodu. No, ale coz... Smile

robta co chceta

olazasada19

Ruda masz racje Wink

Jeśli by było inaczej niż mówisz tacy ludzie nie zasługują by się z nimi w jakiś sposób zadawać!

Ja mam największy problem nie tyle z dźwiganiem np w pracy ale z innymi czynnościami takimi jak np stanie ciągłe na nogach Z tym że np nie wiem jak mam to powiedzieć że czegoś nie będę robić ze względu na kręgosłup i tak np dziś stałam i stałam i plecy mnie do tej pory bolą ... ! Bo to raczej nic ciężkiego nie było a jednak stanie wystarczyło by mnie bolało ...i teraz sobie myślę że jakbym powiedziała coś to by może znalazło się inne rozwiązanie

Sylvik

Olcia ale Ty masz prawo odmówić zrobienia czegoś tam w pracy ze względu na kręgosłup!!!
ja np. nie mogę długo siedzieć dlatego jak tylko czuję że coś tam się w plevkah zaczyna dziać to po prostu wstaję i chodzę sobie. Smile

olazasada19

właśnie wiem ale ja jestem głupia , chociaż wiem że muszę uważać i wtedy gdy coś mnie boli nie ma sensu żadna praca... !Tylko muszę o tym pamiętać....

Bo to niby nic ciężkiego jest tym bardziej że nie ma nic do robótki innego ale to już nie moja sprawa...ale nie wiem naprawdę muszę walczyć o swoje... Smile

Ruda

To jest wazne by mowic zwlszcza w pracy, ze czegos nie mozesz zrobic. Bo jesli cos Ci by sie stalo i zechcialabys zarzadac odszkodowanie to raczej nici z tego poniewaz szef wtedy powie ze Nic nie mowilas ze czegos nie mozesz robic. Tak, wiec nie bac sie mowic!!

olazasada19

dziękuje za wsparcie Wink

i prawdę że muszę się pilnować i mieć gdzieś to co inni pomyślą ... inni nie mieli operacji na kręgosłup ... i jak mnie w najlepszym wypadku coś tylko będzie boleć albo coś większego ,poważniejszego się stanie to ja będę cierpieć a nie inni ,
Hehhh jak to na każdym kroku trzeba umieć się obronić ...

mangos

Czasem dzwigne mojego 18 kg synka.