Forum Skolioza Strona Główna

 Operacja, po operacji...

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Alt
Nowy
Nowy



Dołączył: 10 Gru 2012
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:20, 10 Gru 2012    Temat postu: Operacja, po operacji...

Witam,

Moja dziewczyna niebawem pozna termin pierwszej operacji - ma skrzywienie w odcinku piersiowym i lędźwiowym, jedno 55 stopni, drugie 45 stopni. Staram się Ją wspierać i dowiedzieć się jak najwięcej na ten temat.

Przyznam szczerze, że od rana czytam to forum i jestem coraz lepszej myśli. Mam jednak pytanie z nieco innej perspektywy.

Przede wszystkim chciałem się dowiedzieć co mogę zrobić, żeby Jej pomóc? Czytałem, że jedną z konsekwencji operacji są pojawiające się bóle, które mogą być złagodzone masażami. Zastanawiałem się czy w takim razie w wolnym czasie nie zrobić dyplomu technika masażysty i pomagać Jej w ten sposób.

Chciałbym jednak poznać Wasze zdanie, jak to jest? Co wolno, czego nie wolno? Oczywiście w rozsądnym terminie po operacji jakieś łyżwy, sanki? To możliwe, czy raczej powinno się unikać? Jak wygląda ruchliwość po usztywnieniu dwóch odcinków? Ile kręgów przy takich skrzywieniach się usztywnia ze sobą? Jak bardzo to utrudnia przyszłe życie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
alicjażółtek
Rozkręca się
Rozkręca się



Dołączył: 11 Cze 2012
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 20:24, 10 Gru 2012    Temat postu:

Ruchomość itp. to zależy od tego jaką metodą ta dziewczyna będzie operowana, bo są metody gdzie się usztywnia 5 kręgów, a są metody gdzie usztywnia się 17kręgów i nikt Ci nie powie jakie długie usztywnienie będzie itp. Niech lekarz powie jak będzie robił operację kręgosłupa. Masaże pleców nie zawsze pomoże na ból pleców. Ból może być z różnych powodów i po operacji czasem trzeba robić kolejną operację, bo coś jest zepsute i trzeba zrobić operację, żeby usunąć przyczynę bólu. Masaż pleców nie jest lekarstwem na wszystko. Nie radzę też robić szkoły na masażystę, bo po pierwsze jakbyś nawet zrobił szkołę na masażystę i chciałbyś masować swoją dziewczynę, to takie coś nie jest dobrym pomysłem, bo po prostu nie łączy się leczenia z życiem prywatnym. Lekarz nie leczy swojej rodziny, tak samo chłopak nie powinien rehabilitować swojej rodziny, a masaż pleców to też jest leczenie i po prostu nie powinno się leczyć bliskiej osoby. Poza tym nie odbierz mnie źle, ale możesz zacząć szkołę, rozejdziesz się z dziewczyną, będziesz w połowie szkoły i co później? Szkoła będzie Ci się źle kojarzyć, a wydasz pieniądze na szkołę, a jednak szkoły na masażystę są płatne. Oczywiście nie życzę Ci, żebyście się rozstali, ale po prostu życie różnie się układa. Poza tym nie wiadomo czy Twoja dziewczyna będzie miała bóle czy nie. Nie masz pewności co będzie po operacji Twojej dziewczyny, więc nie wiesz czy będzie miała bóle po operacji. A jeśli będą bóle, to nie wiesz czy da się je wyleczyć masażami. A robienie w ciemno szkoły na masażystę też się nie opłaca. Bo 2 lata będziesz robić szkołę, a możesz nic z tego nie mieć, bo Twojej dziewczynie to się nie przyda, poza tym nie powinno się masować, rehabilitować, leczyć kogoś bliskiego. Zresztą masaże pleców u osób po operacji robią osoby po studiach z fizjoterapii, szkoła policealna to jednak trochę za mało.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alt
Nowy
Nowy



Dołączył: 10 Gru 2012
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 20:46, 10 Gru 2012    Temat postu:

Spokojnie Smile
To był w zasadzie luźny pomysł, też nie zamierzałem niczego robić w ciemno.
Cóż, wierzę, że się nie rozstaniemy, więc to nie jest przeszkoda akurat, ale rzeczywiście argumentacja że nie powinna tego robić osoba bliska do mnie trafia.

Cóż, nie znam wszystkich szczegółów i chcę się dowiedzieć jak najwięcej jestem w stanie na ten temat. Czasem mam wrażenie że bardziej mnie to wszystko przeraża niż Ją...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AsieczekxD
Nowy
Nowy



Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Żywiec

PostWysłany: Czw 1:11, 07 Lut 2013    Temat postu:

Jeśli chodzi o sport, to owszem można uprawiać tylko najlepiej zapytać się doktora na 1 kontroli pooperacyjnej kiedy. Ja tak zrobiłam i pozwoliła mi jeździć już na rowerze w czerwcu (operację miałam w marcu 2 lata temu). Ale wiadomo, że trzeba uważać. tak samo na łyżwach, nartach pozwoliła. Ja osobiście na nartach i łyżwach mało co uważam na siebie bo 1x na tyłek się porządnie wywróciłam (niecały rok po op.) ale na szczęście nic mi się nie stało. ja miałam operowane w odc. piersiowym, niewiadomo jak Twoja dziewczyna może mieć, ale z tego co czytam to pewnie wzdłuż kręgosłupa (nie chcę straszyć, więc z góry przepraszam). A jeśli chodzi o masaż.. Hm.. ja nawet się nie pytałam doktorkę o to Very Happy ale myślę, że można robić, tak delikatnie. Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Skolioza Strona Główna -> Duże skoliozy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gBlue v1.3 // Theme created by Sopel & Programosy
Regulamin